M. Kidawa-Błońska: podtrzymuję wolę startu w wyborach prezydenckich
Trwa posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej, które ma zadecydować o trybie wyłonienia kandydata PO i Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski. Chęć kandydowania podtrzymała Małgorzata Kidawa-Błońska.
2019-11-08, 11:20
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk poinformował na początku tygodnia, że nie będzie kandydował w wyborach prezydenckich.
Powiązany Artykuł
Donald Tusk zarobi więcej na bezrobociu niż jako prezydent Polski
- Ogłaszam tę decyzję dzisiaj, bo czas nagli, a nie chciałbym w żaden sposób utrudniać opozycji procesu wyłaniania kandydatów - podkreślił były premier.
W piątek po godz. 10 rozpoczęło się posiedzenie zarządu PO, który ma m.in. podjąć decyzję o trybie wyłonienia kandydata PO i Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Małgorzata Kidawa-Błońska przed piątkowym posiedzeniem zarządu PO oświadczyła, że przyjmuje i rozumie decyzję Donalda Tuska o niekandydowaniu.
Kobieta na prezydenta
Powiązany Artykuł
Sondaż prezydencki: nie ma kontrkandydatów dla Andrzeja Dudy. Wygra z każdym w II turze
Kidawa-Błońska przy okazji potwierdziła, że podtrzymuje swoją wcześniejszą deklarację dotyczącą startu w przyszłorocznych wyborach głowy państwa. - Rozpoczynamy zarząd, pracujemy i wygramy wybory - podsumowała.
REKLAMA
Zarząd ma zdecydować, czy zorganizować prawybory kandydata na prezydenta z udziałem przedstawicieli Koalicji Obywatelskiej. Za takim rozwiązaniem optuje lider PO Grzegorz Schetyna i jego najbliżsi współpracownicy.
Przeciwnikiem tego rozwiązania jest m.in. wiceszef PO Borys Budka, który zamierza ubiegać się o funkcję szefa klubu KO, a później przewodniczącego PO. Budka uważa, że w sytuacji, kiedy do wyborów prezydenckich zostało tylko kilka miesięcy, rozpisywanie prawyborów nie ma wielkiego sensu.
st
REKLAMA