Zobacz, jak działa najpopularniejszy gazomierz

Gazomierze miechowe są instalowane w gospodarstwach domowych oraz niewielkich zakładach produkcyjnych i służą do pomiaru objętości przepływającego gazu. Ten proces nie jest skomplikowany.

Licznik działa jak "płuca"

Licznik, za pomocą zaworu nazywanego fachowo "króćcem wlotowym", podłączony jest do sieci gazowej, z kolei "króciec wylotowy" łączy go z instalacją, która znajduje się w mieszkaniu lub domu. Gaz pod wpływem ciśnienia tłoczony jest do wnętrza licznika. W urządzeniu znajdują się dwie komory, a w nich elastyczne miechy stanowiące swego rodzaju "płuca", które naprzemiennie wypełniają się cennymi węglowodorami i opróżniają.

Powiązany Artykuł

Po wypełnieniu pierwszej komory gaz jest "przepychany" do drugiej, ta następnie pompuje błękitne paliwo wprost do instalacji domowej. Każdy cykl pracy miechów odmierza taką samą objętość gazu. "Informacja" o ilości przesłanego gazu, dzięki systemowi przekładni i kół zębatych napędzanych ruchem miechów, przenoszona jest na liczydło, które wskazuje zużycie w przeliczeniu na metry sześcienne.

REKLAMA

Wykorzystanie surowca rozlicza się na podstawie cyfr, które umieszczone są na czarnym polu liczydła. Następne w kolejności są trzy cyfry otoczone czerwoną obwódką. Wskazują one tysięczne części metra sześciennego i podlegają zaokrągleniu przy wystawianiu rachunku.

Wzorcowanie liczników

Aby zapewnić niezawodność urządzeń, w Pracowni Pomiarów Objętości Centralnego Laboratorium Pomiarowo-Badawczego Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, przeprowadzane jest tzw. wzorcowanie gazomierzy. Badanie standardowo wykonuje się w celu legalizacji nowych liczników, a także podczas okresowej kontroli.

Analiza może być też przeprowadzona w przypadku, gdy klient ma uzasadnione wątpliwości, czy jego licznik działa prawidłowo. - Taka osoba ma prawo poprosić o ekspertyzę - podkreśla Piotr Wroński z Pracowni Pomiarów Objętości PGNiG.

Powiązany Artykuł

Gazomierze trafiają też do laboratorium, gdy istnieje podejrzenie, że ktoś próbował ingerować w działanie mechanizmu. - Jeśli wykryjemy, że plomby zostały naruszone, to taki licznik zostanie poddany bardzo szczegółowemu badaniu - wyjaśnia ekspert, przestrzegając jednocześnie, że nielegalne próby zmiany odczytu licznika podlegają karze.

REKLAMA

Ważna konserwacja

Gazomierze miechowe są tak skonstruowane, by w możliwie najbardziej precyzyjny sposób odmierzać ilość zużytego gazu ziemnego. Przypadki, gdy odczyty liczydła są niezgodne z rzeczywistym wykorzystaniem błękitnego paliwa, zdarzają się niezwykle rzadko. Dlatego, jeśli zaniepokoją nas wyższe rachunki, należy w pierwszej kolejności przeanalizować, czy nie jest to spowodowane innymi czynnikami.

Na duże zużycie surowca może wpływać np. niewłaściwa regulacja pieca, wadliwe działanie domowej kuchenki lub podgrzewaczy wody (tzw. junkersów). Należy też pamiętać o konserwacji wszystkich urządzeń zasilanych gazem, z których korzystamy.

Paweł Kurek/PolskieRadio24.pl