Dodatkowe 400 mln zł dla zbrojeniówki. Pieniądze pomogą w produkcji amunicji
Premier Mateusz Morawiecki i prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Witold Słowik podpisali umowę o podwyższeniu kapitału Polskiej Grupy Zbrojeniowej o 400 mln zł. - Dokapitalizowanie PGZ przywraca zdolności produkcji w Polsce prochów wielobazowych na potrzeby Wojska Polskiego - ocenił szef MON Mariusz Błaszczak.
2019-11-27, 17:08
Posłuchaj
- Polska Grupa Zbrojeniowa zostanie dofinansowana 400 mln zł. Umowę w tej sprawie podpisali szef rządu Mateusz Morawiecki i prezes PGZ Witold Słowik
- To nie jedyne nowe środki w zbrojeniówce - dofinansowanie obejmie także dodatkowe 36,6 mln zł z kapitału własnego grupy
- Szef MON Mariusz Błaszczak podkreślał, że te pieniądze pozwolą przywrócić zdolności produkcyjne prochów strzelniczych, amunicji i rakiet
- W ocenie ministra obrony narodowej, wyposażenie wojska w sprzęt z polskich zakładów "jest fundamentem bezpieczeństwa państwa polskiego"
Wraz ze środkami własnymi PGZ i pochodzącymi z Funduszu Reprywatyzacji całkowita wartość inwestycji wyniesie 436,6 mln zł.
Powiązany Artykuł
Szef MON: wartość zamówień dla przemysłu zbrojeniowego wyniesie 6,8 mld zł
Inwestycje w dwóch zakładach spółki
Pieniądze zostaną przeznaczone na inwestycje w należącej do PGZ spółce Mesko. Inwestycje w zakłady w Skarżysku-Kamiennej (woj.świętokrzyskie) i Pionkach (woj. mazowieckie) posłużą projektom związanym z produkcją nowoczesnych prochów strzelniczych, amunicji i rakiet do roku 2022.
Środki pozwolą również na zwiększenie mocy produkcyjnych, rozbudowę parku maszynowego i magazynów.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Sebastian Chwałek o PGZ: inwestycja w zwiększenie bezpieczeństwa Polski
REKLAMA
Premier po podpisaniu umowy powiedział, że Polska była ogromnie doświadczona poprzez historię. - Wiemy doskonale, że musimy sami potrafić wyprodukować broń, musimy sami mieć silny przemysł obronny i silną armię. A nie ma silnej armii bez silnego polskiego przemysłu zbrojeniowego - podkreślił szef rządu.
Przywrócenie zdolności produkcyjnych
Obecny na środowej uroczystości szef MON Mariusz Błaszczak podkreślił, że zakłady Mesko są silną marką o bogatej historii. Przypominał też, że obecnie Mesko obchodzi 95. rocznicę działalności firmy. - To firma szeroko osadzona w naszej tradycji, w naszej historii, która produkuje nowoczesny sprzęt na potrzeby Wojska Polskiego - mówił Mariusz Błaszczak.
Podkreślił, że podpisana umowa o podwyższeniu kapitału akcyjnego PGZ o 400 mln zł, do czego dołożone zostanie 36 mln zł wkładu własnego PGZ, pozwoli przywrócić zdolności produkcyjne prochów wielobazowych w zakładach Mesko.
>>> [CZYTAJ TAKŻE] Szef MON: na początku przyszłego roku szczegóły dot. umowy na zakup F-35
REKLAMA
- To bardzo ważne dla bezpieczeństwa naszego kraju, gdyż Wojsko Polskie powinno być wyposażane zawsze wtedy, gdy jest to możliwe, w sprzęt pochodzący z polskiej zbrojeniówki. To jest fundament bezpieczeństwa państwa polskiego - podkreślił Mariusz Błaszczak.
Odtworzenie zdolności przemysłu
Szef MON mówił też, że rząd stopniowo odtwarza zdolności polskiego przemysłu zbrojeniowego i wzmacnia potencjał Wojska Polskiego. - To jest proces, złożony z kilku etapów, jednym z nich jest podpisana umowa - stwierdził.
mbl
REKLAMA