J. Kwaśniewska: to zabrzmi idiotycznie, ale mąż ma nietolerancję alkoholu
- Mąż ma nietolerancję alkoholu. Memy proponuję w innym kierunku. Nie idźcie tą drogą - zaapelowała w Radio Zet Jolanta Kwaśniewska.
2019-12-13, 18:17
W rozmowie z Beatą Lubecką była pierwsza dama odniosła się do popularnych memów, których często bohaterem jest jej mąż Aleksander Kwaśniewski. - To idiotycznie zabrzmi, ale mąż ma nietolerancję alkoholu. W ogóle nie pijemy żadnego alkoholu, nie jemy mięsa, wędlin. Prowadzimy zdrowy, bardzo higieniczny tryb życia - przyznała.
Jolant Kwaśniewska skomentowała również sytuację, która miała miejsce w Charkowie w 1999 r. Na nagraniu uchwycono, jak przy grobach polskich oficerów zamordowanych przez NKWD Aleksander Kwaśniewski chwieje się na skutek działania alkoholu.
- Ubolewam i strasznie jest mi przykro, że ta pierwsza sytuacja zdarzyła się w Charkowie. (...) Jak zobaczyłam jak wygląda mój mąż, byłam załamana – mówi. - Mąż miał wtedy taką przypadłość biorąc przez długi czas antybiotyki i jakieś tam jeszcze leki, chyba sterydy. Panowie, lecąc do Charkowa, namówili męża do wypicia jakiegoś koniaku. Przy takiej długiej abstynencji efekt był taki, a nie inny - dodała.
- Memy proponuję w innym kierunku. Nie idźcie tą drogą - zaapelowała była pierwsza dama.
REKLAMA
dn/radiozet.pl
REKLAMA