Mieli wyłudzić ponad 87 mln zł. Prokuratura zaskarży odmowę aresztu

Prokurator zaskarży postanowienie sądu o odmowie zastosowania tymczasowego aresztowania wobec czterech podejrzanych, którym zarzucono wyłudzenie ponad 87 mln zł na szkodę Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. - poinformowała szczecińska Prokuratura Regionalna. Według prokuratury, na wolności mogą oni utrudniać śledztwo.

2019-12-14, 17:15

Mieli wyłudzić ponad 87 mln zł. Prokuratura zaskarży odmowę aresztu
"Śledztwo wszczęte zostało w kierunku spowodowania wypadku w ruchu wodnym ze skutkiem śmiertelnym (...), co jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat". Foto: IAR/Krystian Dobuszyński

"Prokurator przedstawił sądowi obszerny materiał dowodowy, uprawdopodabniający w znacznym stopniu popełnienie przez podejrzanych zarzucanych im przestępstw. W wyniku działań podejmowanych przez podejrzanych spółka Skarbu Państwa poniosła niemal stumilionowe straty" - podano w sobotę w komunikacie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

Powiązany Artykuł

Szczecin utonięcie PAP-1200.jpg
Jest śledztwo ws. tragedii w Szczecinie. Prokuratura zbada odpowiedzialność opiekunów

Według śledczych, w takiej sytuacji istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że podejrzani w obawie przed grożącą im surową karą mogą utrudniać prawidłowy tok postępowania.

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Działali na szkodę Zakładów Chemicznych Police. Kolejni zatrzymani przez CBA

Jak poinformowano, podczas zatrzymania jeden z podejrzanych wyciągnął i przeładował strzelbę, a następnie wymierzył ją w kierunku funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Nie zdążył oddać strzału, ponieważ został obezwładniony. Mężczyzna usłyszał dodatkowy zarzut (oprócz działania na szkodę ZCh Police): przestępstwa czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego.

"Tymczasowe aresztowanie może zagwarantować osądzenie sprawców"

"To jedno zdarzenie już wskazuje, że zachodzą wysoce uprawdopodobnione okoliczności wskazujące na pozaprawne czy wręcz przestępcze próby wpływania na bieg i prawidłowość tego śledztwa" – podkreślono w komunikacie.

Zdaniem prokuratury, tylko tymczasowe aresztowanie może zagwarantować sprawne zakończenie postępowania i osądzenia sprawców. "Podejrzani zasługują na orzeczenie wobec nich bezwzględnej kary pozbawiania wolności, i to w wysokim wymiarze" - zaznaczono.

"Tymczasem po raz kolejny, w obliczu prokuratorskiego wniosku o areszt dla podejrzanych w tzw. sprawach medialnych, sąd aktywuje jakby >>inną taryfę orzeczniczą<<. Traci z pola widzenia istnienie ustawowych przesłanek do naturalnego, jak się wydaje w takich okolicznościach faktycznych i prawnych, uruchomienia tego środka zapobiegawczego" – czytamy w komunikacie.

Niekorzystne rozporządzenie mieniem spółki

Cztery zatrzymane w czwartek osoby – jak podała prokuratura - wprowadziły w błąd członków rady nadzorczej Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. co do faktycznej wartości nabywanych akcji African Investment Group S.A. W wyniku ich działań doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółki - chodzi o kwotę ponad 87 mln zł.

Zatrzymani to osoby związane ze spółką, która uczestniczyła w sprzedaży akcji afrykańskiej spółki wydobywającej i poszukującej surowców mineralnych w Afryce na rzecz ZCH Police S.A. Są to prezes zarządu Andrzej G., a także Grzegorz G. Jan B. i Zygmunt G. – udziałowcy spółki.

Wszyscy usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw oszustwa i wyrządzenia szkody w mieniu znacznej wartości oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach.

Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, w sprawie zgromadzono obszerny materiał dowodowy. Śledczy ustalili, że sprawcy działali między 30 listopada 2011 r. a 6 kwietnia 2016 r. we Wrocławiu, Szczecinie, Policach, Warszawie i innych miejscowościach w Polsce, ale też w Dakarze.

Powiązany Artykuł

cba2.jpg
CBA zatrzymało 5 osób w związku ze śledztwem w grupie Azoty Zakłady Chemiczne Policach

Grozi im do 10 lat więzienia

Chcieli oni doprowadzić do kupienia przez Grupę Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Zakłady Chemiczne w Policach akcji spółki African Investment Group S.A. z siedzibą w Senegalu, wydobywającej fosforyty w Afryce po zawyżonej w sposób oczywisty cenie. Do transakcji doszło i 55 proc. akcji tej spółki, wartych około 5 mln złotych ZCh Police S.A. kupiły za niemal 29 mln dolarów amerykańskich, czyli ok. 87 mln złotych.

Według prokuratury, sprawcy działali według ściśle określonego planu: każdy z nich miał do wykonania konkretne zadanie.

Rolą Andrzeja G. było zlecenie nabycia przedsiębiorstwa na terenie Senegalu i prowadzenie negocjacji z przedstawicielami Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police S.A. Grzegorz D. miał zapewnić wsparcie finansowe i organizacyjne nabycia akcji przedsiębiorstwa na terenie Senegalu. Jan B. odpowiadał natomiast za koordynowanie czynności, które miały na celu nabycie, a następnie sprzedaż akcji po zawyżonej cenie.

Jan B. i Zygmunt G. było mieli ponadto zorganizować czynności w ramach swojej spółki w ten sposób, aby bezpośrednio przed zawarciem transakcji z ZCh Police struktura udziałowców tej spółki została przedstawiona tak, aby znana firma doradcza i rada nadzorcza Grupy Azoty ZCh Police S.A. nie miały zastrzeżeń co do ryzyka prawnego związanego z tą transakcją.

Za zarzucane czterem mężczyznom przestępstwa grozi do 10 lat więzienia.

REKLAMA

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej