Sasin: walka będzie zacięta, ale faworytem wyborów jest Andrzej Duda

- Andrzej Duda podchodzi z szacunkiem do wszystkich kontrkandydatów. Ich zapewne będzie więcej, bo słyszymy m.in. o panu Kosiniaku-Kamyszu. Walka wyborcza będzie na pewno zacięta  - powiedział w Toruniu wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że PiS będzie wspierało głowę państwa w staraniach o reelekcję.

2019-12-14, 19:05

Sasin: walka będzie zacięta, ale faworytem wyborów jest Andrzej Duda

Wicepremier odniósł się do wyboru wicemarszałek Sejmu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta.

Powiązany Artykuł

pałac prezydencki 1200 shutterstock.jpg
Sondaż: Andrzej Duda zdecydowanie prowadzi w wyścigu prezydenckim

- Nie chcę oceniać wyboru Platformy Obywatelskiej. Pan prezydent Andrzej Duda podchodzi z szacunkiem do wszystkich kontrkandydatów. Ich zapewne będzie więcej, bo słyszymy m.in. o panu Kosiniaku-Kamyszu. Będzie na pewno zacięta walka wyborcza. Ja jestem przekonany, że prezydent Duda ze względu na ocenę jego prezydentury, aktywność oraz jego stały kontakt ze zwykłymi obywatelami, jest faworytem - podkreślił Sasin.

"Obecna głowa państwa jest dobrze przygotowana do walki"

Wicepremier stwierdził, że Duda, jako pierwszy prezydent w historii Polski, spotkał się z mieszkańcami wszystkich powiatów. Ocenił również, że Duda dobrze reprezentuje polskie interesy na arenie międzynarodowej i ma m.in. świetny kontakt z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

- Andrzej Duda jest dziś najpoważniejszym kandydatem, żeby sprawować urząd prezydenta również w kolejnej kadencji. Walka wyborcza na pewno będzie zacięta, a ja jestem przekonany, że obecna głowa państwa jest do tej walki dobrze przygotowana. My, jako PiS, będziemy go w tej walce mocno wspierać - wskazał Sasin.

REKLAMA

Obradująca w sobotę w Warszawie Konwencja Krajowa Platformy Obywatelskiej dokonała wyboru kandydata partii w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W tajnym głosowaniu na obecną wicemarszałek Sejmu Małgorzatę Kidawę-Błońską zagłosowało 345 delegatów, a prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka poparło 125. 

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej