Kielce: pijany chciał zdawać egzamin na prawo jazdy, wcześniej stracił je za jazdę po alkoholu
Ponad promil alkoholu w organizmie miał 38-latek, który w Kielcach zdawał praktyczny egzamin na prawo jazdy. Jak się okazało, wcześniej stracił taki dokument za jazdę po alkoholu - poinformowała świętokrzyska policja.
2019-12-18, 22:15
Jak przekazał Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, funkcjonariusze interweniowali we wtorek po południu na placu manewrowym Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Kielcach.
Powiązany Artykuł
W Polsce rośnie liczba pijanych kierowców. Niepokojące statystyki
Ze zgłoszenia od egzaminatora z tej instytucji wynikało, że 38-latek, który zdawał część praktyczną egzaminu na prawo jazdy, może być nietrzeźwy. Po przyjeździe na miejsce policjanci przebadali kursanta alkomatem. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Stracił uprawnienia za jazdę pod wpływem
Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych mundurowi ustalili, że mężczyzna - mieszkaniec gminy Łagów - ma już na koncie podobne zdarzenie. Stracił prawo jazdy za jazdę po alkoholu.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Pijany sprawca kolizji uciekał przed policją. Przez płot i rzeką wpław
REKLAMA
- W 2017 r. ostrowiecki sąd wydał decyzję mówiącą o tym, że nie może on kierować pojazdami niewyposażonymi w blokadę alkoholową. Zakaz ten obowiązuje do 2 stycznia 2020 r. - powiedział Artur Majchrzak.
Mężczyzna zdawał egzamin, by ponownie uzyskać uprawnienia do prowadzenia samochodu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości może grozić do dwóch lat więzienia.
bb
REKLAMA