Wybory lidera PO. Małgorzata Kidawa-Błońska: potrzebujemy zmiany
W ostatnim czasie politycy Platformy Obywatelskiej coraz częściej podważają szefostwo Grzegorza Schetyny. O potrzebie zmiany lidera PO mówi otwarcie również Małgorzata Kidawa-Błońska. - W strukturach partii jest oczekiwanie, że zaczniemy działać inaczej - przyznała na antenie Radia ZET.
2019-12-19, 09:17
Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka PO na prezydenta, na pytanie, czy potrzebna jest zmiana lidera, odparła, że tak. Dopytywana, na kogo zagłosuje w wyborach w PO, wskazała, że zaczeka na zamknięcie listy kandydatów.
- Chciałabym, żebyśmy odważnie podeszli do spraw związanych z naszą partią. Kandydując w tych wyborach, chciałabym otrzymać wsparcie w zapleczu swojej partii i mieć poczucie wspólnego działania - stwierdziła w Radiu ZET Kidawa-Błońska.
Powiązany Artykuł
Prawybory w PO elementem walki o przywództwo? "Kidawa jest wściekła na Schetynę"
Kadencja obecnego lidera Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny upływa pod koniec stycznia. Zgodnie z uchwałą Rady Krajowej partii, pierwsza tura wyborów odbędzie się 25 stycznia, ewentualna druga - 8 lutego.
"Wygrałabym debatę z Andrzejem Dudą"
Udział w wyborach będą mieli prawo wziąć wszyscy członkowie partii. Kandydatów na szefa PO można zgłaszać do 3 stycznia. Wniosek o rejestrację kandydatury musi zostać poparty 10 podpisami członków Rady Krajowej Platformy.
Kidawa-Błońska w programie odniosła się także do tego, że w jej partii istnieją obawy, iż nie poradzi sobie w starciu z Andrzejem Dudą. - Nie tylko w mojej partii - zaznaczyła. Na uwagę, że nie najlepiej wypada podczas wystąpień publicznych, Kidawa-Błońska odpowiedziała, że wiele rzeczy można poprawić i można się ich nauczyć w kampanii.
- Ludzie w kampanii - poza tym, czy ktoś błyskotliwie, czy niebłyskotliwie występuje na debatach - słuchają także tego, co ta osoba chce - mówiła. Jej zdaniem, dla wyborców ważne są zaufanie i prawda. Zapytana, czy wygrałaby debatę z Andrzejem Dudą, odpowiedziała, że tak.
kad
REKLAMA
REKLAMA