"Świat buduje pokój na złym fundamencie". Ks. Olszewski o papieskim orędziu
- Rok, który się zaczyna, będzie drogą nadziei i pokoju, nie w słowach, ale poprzez codzienne gesty dialogu, pojednania i troski o stworzenie - powiedział papież Franciszek. Zaprosił także do lektury swojego orędzia z okazji Światowego Dnia Pokoju. Papieski dokument komentuje dla Portalu PolskieRadio24.pl ks. Michał Olszewski SCJ, rzecznik Zespołu Nowej Ewangelizacji Konferencji Episkopatu Polski.
2020-01-02, 13:56
Posłuchaj
- Ludzkość posiada potężne narzędzia do siania zniszczenia, zabijania, tworzenia konfliktów i przemocy. Papież dostrzega, że to bardzo niebezpieczne w globalnym ujęciu i zaznacza, że współczesny świat buduje pokój na złym fundamencie - na zastraszaniu i braku zaufania. Papież mówi, że to się nigdy nie uda, jeśli pójdziemy taką drogą - podkreśla dyrektor grupy medialnej Profeto ks. Michał Olszewski SCJ.
Jak wyjaśnił podczas spotkania z pielgrzymami 1 stycznia sam papież Franciszek, Światowy Dzień Pokoju obchodzony na początku nowego roku został ustanowiony, by uświadomić sobie odpowiedzialność każdego za pokój, oraz skłonić do modlitwy o pokój.
Powiązany Artykuł
Papież: ciało kobiety jest poświęcane na ołtarzach reklamy, dochodów, pornografii
Zapraszając do lektury orędzia, papież podziękował za wysiłki tych, którzy są zaangażowani w proces pokojowy. Wszystkim - wierzącym, jak i niewierzącym - życzył, by nie tracić nadziei na pokój. - Moje myśli kieruję do wielu wolontariuszy, którzy w miejscach, gdzie pokój i sprawiedliwość są zagrożone, z odwagą decydują się trwać w sposób pokojowy, bez uciekania się do broni, a także do żołnierzy działających na misjach pokojowych w wielu regionach dotkniętych konfliktami. Wszystkim wierzącym i niewierzącym, bo wszyscy jesteśmy braćmi, życzę, aby nigdy nie przestawali mieć nadziei na świat pokoju, który trzeba razem budować z dnia na dzień - podkreślił Franciszek. Dodał, że pokój jest "drogą nadziei, po której podąża się poprzez dialog, pojednanie i ekologiczne nawrócenie".
Prawa i obowiązki
Świętowanie dnia 1 stycznia jako Światowego Dnia Pokoju zainicjował listem z 1967 r. papież Paweł VI. Do jego myśli w tegorocznym orędziu odniósł się także Franciszek.
REKLAMA
>>> CZYTAJ TAKŻE: Papież ze specjalnym przesłaniem do Polaków: macie korzenie w wierze >>>
"Jak podkreślał św. Paweł VI, podwójna tendencja, do równości i do udziału w zarządzaniu zmierza do wytworzenia pewnego typu społeczeństwa demokratycznego [...]. Stąd wynika doniosłość wychowywania do życia społecznego, wychowania, w którym obok pouczenia o prawach należnych każdemu znajdzie się przypomnienie o wzajemnych obowiązkach, które są koniecznym odpowiednikiem praw" - napisał Franciszek. Dodał, że tym, co zagraża dążeniu do dobra wspólnego, są "rozdźwięk między członkami społeczeństwa, wzrost nierówności społecznych i odmowa użycia narzędzi służących integralnemu rozwojowi człowieka". Odpowiedź papież widzi w cierpliwej pracy, opartej na sile słowa i prawdy, ponieważ "może rozbudzić w osobach zdolność do współczucia i twórczej solidarności".
- Często w dzisiejszym świecie o tym zapominamy, to dotyczy nie tylko drogi pokoju, ale i budowania ładu i harmonii społecznej. Jeśli zapomnimy, że nie tylko nam się należy, ale mamy także z siebie coś dać, jakąś ofiarę, to budowanie pokoju nie będzie możliwe - podkreśla ks. Michał Olszewski SCJ. - Jeśli czasami nie ustąpimy, nie przebaczymy, nie zrezygnujemy ze swojego punktu widzenia, wtedy nie ma możliwości tworzenia dialogu i przestrzeni dla pokoju - dodaje duchowny.
REKLAMA
Przebaczenie i pojednanie
Papież Franciszek w swoim orędziu przytacza także biblijną rozmowę św. Piotra z Jezusem, w której pada pytanie "ile razy mam przebaczyć". Odpowiedź "Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy" przenosi nas do semickiego znaczenia cyfry 7, która oznacza pełnię i całość. "Ta droga pojednania wzywa nas do odnalezienia w głębi naszych serc siły przebaczenia i umiejętności uznania siebie za braci i siostry. Uczenie się życia w przebaczeniu zwiększa naszą zdolność do stawania się kobietami i mężczyznami pokoju" - komentuje papież Franciszek.
Powiązany Artykuł
Papież: chrześcijański styl życia to łagodność, odwaga, pokora i braterstwo
- Katolicy mają jakby ułatwioną drogę pojednania, ponieważ mają "Sakrament Pojednania". Papież wskazuje, że jest on dla chrześcijan wielką pomocą w budowaniu pokoju - dodaje ks. Michał Olszewski.
Ekonomia z elementami darmowości i komunii
"To, co jest prawdą o pokoju w sferze społecznej, jest również prawdziwe w sferze politycznej i gospodarczej, ponieważ kwestia pokoju przenika wszystkie wymiary życia wspólnotowego: nigdy nie będzie prawdziwego pokoju, dopóki nie będziemy zdolni do zbudowania bardziej sprawiedliwego systemu gospodarczego. Jak dziesięć lat temu napisał Benedykt XVI w encyklice Caritas in veritate: »Przezwyciężenie niedorozwoju wymaga interwencji nie tylko w zakresie polepszenia transakcji opierających się na wymianie, nie tylko tworzenia struktur opiekuńczych natury publicznej, ale przede wszystkim stopniowego otwarcia, w kontekście światowym, na formy działalności ekonomicznej charakteryzujące się elementami darmowości i komunii«" - napisał Franciszek.
Nawrócenie ekologiczne
W swoim orędziu Franciszek rozwija także znaczenie określenia "nawrócenie ekologiczne", którego używał wcześniej w czasie synodu biskupów poświęconego Amazonii. Wyjaśnia, że złe zrozumienie zasad prowadziło czasami do usprawiedliwiania nadużyć w traktowaniu natury lub despotycznego panowania człowieka nad stworzeniem czy też wojen, niesprawiedliwości i przemocy.
REKLAMA
"Nawrócenie ekologiczne, o które apelujemy, prowadzi nas zatem do nowego spojrzenia na życie, biorąc pod uwagę szczodrość Stwórcy, który dał nam Ziemię i który wzywa nas do radosnej wstrzemięźliwości dzielenia się. Takie nawrócenie należy rozumieć w sposób integralny, jako przekształcenie relacji utrzymywanych z naszymi siostrami i braćmi, z innymi istotami żywymi, ze stworzeniem w jego niezwykle bogatej różnorodności, ze Stwórcą, który jest źródłem wszelkiego życia. Dla chrześcijanina wymaga to "rozwijania wszystkich konsekwencji swego spotkania z Jezusem w relacjach z otaczającym go światem" - czytamy w orędziu.
- Często mylimy papieskie mówienie o ekologii z ideologią ekologizmu, a nie ma to ze sobą nic wspólnego. Papież pokazuje rzecz zupełnie fundamentalną - że źródłem i drogą pokoju jest także nasz szacunek do Stwórcy, który dał nam w posiadanie Ziemię - wyjaśnia ks. Olszewski. Zaznacza, że szacunek wobec daru Stwórcy będzie przestrzenią, w której możemy budować pokój.
- Papież przyzwyczaił nas do tego, że o pokoju potrafi mówić nie tylko pięknie, ale i wskazywać do niego skuteczną drogę. W tym orędziu zaskakuje jego dobitnym przesłaniem, możemy rzeczywiście na jego bazie wytyczyć konkretną drogę - ocenia duchowny.
REKLAMA
Przemysław Goławski
REKLAMA