Ratownicy GOPR ostrzegają. Trudne warunki na szlakach w Beskidach

- Trudne warunki występują na szlakach turystycznych w Beskidach. Szczególnie ciężkie są one w rejonie Babiej Góry i Pilska. Na Hali Miziowej w sobotę rano widoczność nie przekraczała 25 m - poinformował ratownik dyżurny beskidzkiego GOPR Edmund Górny.

2020-01-04, 11:21

Ratownicy GOPR ostrzegają. Trudne warunki na szlakach w Beskidach
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: facebook.com / GOPR Bieszczady

- Szlaki są przetarte, także skuterami, ale ze względu na słabą widoczność, warunki określamy jako trudne. Bardzo łatwo zgubić szlak. W sobotę rano o pomoc zwrócili się turyści, którzy wybrali się na Babią Górę. W pewnym momencie stracili orientację. Nie wiedzieli, gdzie są. Zostali już zlokalizowani i są sprowadzani - powiedział ratownik.

Powiązany Artykuł

Beskid Żywiecki zima krajobraz 1200.jpg
Beskidy: dobre wiadomości dla narciarzy, złe dla amatorów wędrówek

Idąc w góry pamiętajmy o sprzęcie

Edmund Górny przestrzegł, że na szlakach można napotkać oblodzenia przykryte niewielką warstwą śniegu. - Trzeba się dobrze przygotować. Każdy, kto wybiera się w wyższe partie Beskidów, powinien w ekwipunku mieć raki i czekan - powiedział. Niezbędne są solidne buty. Należy posiadać latarkę - zwykłą lub "czołówkę". Niezbędny jest naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek", która jest przydatna, jeśli konieczne będzie wezwanie pomocy.

W wyższych partiach gór leży średnio ok. 60 cm śniegu. W sobotę rano temperatura oscylowała wokół 0 st.C.

REKLAMA

GOPR podało, że na Babiej Górze - na bardzo stromych stokach, w miejscach zwiększonego odłożenia świeżego i miejscowo przewianego śniegu - występuje niewielkie zagrożenie lawinowe. Również w masywie Pilska możliwe są zejścia zsuwów i małych lawin. Głównie dotyczy to stromych, małych kociołków po północnej i południowej stronie grzbietu.

Część szlaków zamknięta

Babiogórski Park Narodowy podał, że do odwołania zamknięty jest szlak żółty na Babią Górę, zwany Akademicką Percią. Dobre warunki panują natomiast na dośnieżonych trasach narciarskich.

Czynne są ośrodki, m.in. Biały Krzyż, COS, Beskid Sport Arena i Szczyrk Mountain Resort w Szczyrku, Nowa Osada, Skolnity, Soszów, Siglany i Pasieki w Wiśle oraz Zagroń i Złoty Groń w Istebnej. Zjeżdżać można na Pilsku. Śniegu leży na trasach ok. 40 cm.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Trudne warunki w Bieszczadach. Ratownicy odradzają wychodzenie w góry

REKLAMA

Ratownicy GOPR interweniowali już na stokach. Pomogli kontuzjowanym narciarzom ponad stukrotnie. GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.

Sytuacja w Bieszczadach

W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu w sobotę rano leżało średnio 40 cm śniegu. - Miejscami zaspy sięgają do kolan - powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski. - Na Połoninie Wetlińskiej termometry pokazują cztery stopnie mrozu. Szlaki w niektórych fragmentach mogą być śliskie - dodał ratownik dyżurny. Na połoninach wiatr wieje z prędkością ok. 50 km/godz. Widoczność nie przekracza tam 50 metrów.

Z kolei w bieszczadzkich dolinach pokrywa śnieżna wynosi kilkanaście centymetrów. Jest bezwietrznie i panuje dobra widoczność. W Cisnej i Ustrzykach Górnych było po -2 st.C. W górnych partiach Bieszczad w dalszym ciągu utrzymuje się niewielkie zagrożenie lawinowe. Zagrożenie dotyczy wyłącznie nielicznych, stromych obszarów z odłożoną na skutek wiejących wiatrów większą ilością śniegu.

REKLAMA

Bieszczadzki ratownik dyżurny  także podkreślał, że wybierający się góry powinni pamiętać o odpowiednim stroju i obuwiu. - Warto też zabrać ze sobą naładowany telefon komórkowy, a w nim aplikacje "Ratunek" - zauważył.

Dąbrowski przypomniał, że w sobotę w Bieszczadach i Beskidzie Niskim prognozowane są obfite opady śniegu.

jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej