Powroty z długiego weekendu. Policyjne kontrole i korki na zakopiance
- Wielu turystów wraca spod Tatr po noworocznym odpoczynku. Zakopianka stanęła w korkach; średni czas przejazdu z Zakopanego do Krakowa to ponad trzy godziny - powiedział dyżurny ruchu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
2020-01-06, 14:33
- Od godz. 9. obserwujemy coraz większy ruch na trasie Zakopane-Kraków. Cały czas utrzymuje się bardzo duże natężenie ruch na tym odcinku. W przeciwnym kierunku nie ma żadnych trudności z przejazdem - dodał dyżurny.
Powiązany Artykuł
Koniec długiego weekendu. Policja apeluje o rozwagę na drodze
Największe utrudnienia kierowcy napotkają już przy wyjeździe z Zakopanego. Dalej sznur aut stoi na zwężeniu drogi za Nowym Targiem. Kolejne utrudnienia czekają kierowców na zjeździe z drogi ekspresowej za miejscowością Skomielna Biała.
Prawosławni na święta w Tatrach
Zarówno w Zakopanem, jak i w innych miejscowościach turystycznych pod Tatrami jest nadal bardzo wielu turystów. Stacje narciarskie przeżywają prawdziwe oblężenie.
Na Podhale przyjechali m.in. goście zza wschodniej granicy. Ukraińcy, Rosjanie i Białorusini spędzają tu prawosławne święta Bożego Narodzenia.
REKLAMA
Koniec długiego weekendu to czas wzmożonej aktywności także policjantów drogówki. - Większy ruch na drogach, to i więcej nas jest potrzeba - mówi Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Większe siły kierowane są głównie do wyłapywania najbardziej niebezpiecznych kierowców znacznie przekraczających dozwoloną prędkość. Policjant przypomina, że liczba wypadków i ofiar ściśle wiąże się z prędkością i niebezpiecznymi manewrami.
st
REKLAMA