Sprawa Grodzkiego. Maciejewski: informujący o korupcji nie są anonimowi

Posłuchaj

Jakub Maciejewski, Tomasza Walczak i Jakub Pacan o zarzutach korupcyjnych wobec marszałka Tomasza Grodzkiego (Debata poranka/PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Pełnomocnik marszałka Tomasza Grodzkiego, mec. Jacek Dubois poinformował, że zostały złożone prywatne akty oskarżenia o zniesławienie.

Zawiadomienia o zniesławieniu dotyczą prof. Agnieszki Popieli oraz dziennikarzy Samuela Pereiry i Tomasza Duklanowskiego. Według portalu wp.pl pozew dotyczy też naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza, co potwierdził Dubois. Wnioski powołują się na art. 212 kodeksu karnego.

>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Marszałek Senatu złożył w sądzie prywatne akty oskarżenia

Nagonka czy zadawanie pytań

Tomasz Walczak z dziennika "Super Express" stwierdził, że pojawiają się nowe oskarżenia pod adresem marszałka Grodzkiego, "a dowodów brak". - Nikt nie złapał go za rękę, nikt nie nagrał, jak miał rzekomo przyjmować korzyści majątkowe - mówił dziennikarz.

- Jeśli zwrócimy uwagę, jak wygląda ta kampania wokół Grodzkiego, to nie jest normalne dziennikarstwo, gdzie zadajemy pytania, tylko robimy zwykłą gebelsjadę. Niewiele się to różni od nagonki - dodał Walczak.

Powiązany Artykuł

"Perypetie, 220 zł". Nowe oskarżenia wobec Tomasza Grodzkiego

Z tak mocnymi słowami nie zgodził się Jakub Maciejewski. Dziennikarz tygodnika "Sieci" stwierdził, że takie określanie sytuacji jest "nieadekwatne i szkodliwe" dla debaty o polityce.

Maciejewski dodał, że dla dziennikarzy ich informatorzy formułujący zarzuty pod adresem marszałka nie są anonimowi. - Zgłaszają ludzie znani z imienia i nazwiska, ze swoją kartą, z jakimś cierpieniem życiowym - wskazał Maciejewski. Przypomniał o wynikającej z prawa zasadzie tajemnicy dziennikarskiej chroniącej informatorów.

- Ich nazwisk w mediach podawać nie można. To są ludzie, którzy też się boją, bo presja jest ogromna - dodał publicysta "Sieci".

Wojna marszałka z dziennikarzami

Zdaniem Jakub Pacana pozywając dziennikarzy marszałek Senatu "wprowadza nowy, niepokojący obyczaj polityczny". - Marszałek ma prawo do obrony swojego dobrego imienia, ale dziennikarze pełnią funkcję społeczną, że informują - stwierdził.

W opinii dziennikarza został złamany konsensus w stosunku do dziennikarzy. - Paradoksalnie powiem, że nawet nie służy to demokracji - dodał.

Publicyści dyskutowali również o nowelizacji ustaw sądowych.

Zapraszamy do wysłuchania nagrania audycji. 

***

Audycja: "Debata poranka"

Prowadzący: Eliza Olczyk

Goście: Tomasz Walczak ("Super Express"), Jakub Pacan ("Tygodnik Solidarność"), Jakub Maciejewski ("Sieci")

Data emisji: 15.01.2020

Godzina emisji: 08.35

st/PAP