"Rozmawiając twarzą w twarz można pójść do przodu". Wiceszefowa KE o wizycie w Polsce
- Przyjechałam z mocnym przesłaniem od szefowej KE, to nie były negocjacje. Nie będziemy ustanawiać kompromisów, jeśli chodzi o podstawowe wartości. Musimy uzgodnić, jak sprawić, by polski wymiar sprawiedliwości mógł być godzien zaufania wśród partnerów europejskich - podkreśliła wiceszefowa KE Viera Jourova.
2020-01-28, 20:51
Posłuchaj
Wiceszefowa KE i komisarz ds. wartości podczas wtorkowej wizyty w Warszawie rozmawiała z marszałek Sejmu Elżbietą Witek, marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim, Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem, wiceszefem MSZ Pawłem Jabłońskim, ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą i prezes TK Julią Przyłębską.
Powiązany Artykuł
"Zaproponowałem kompromis ws. wyłaniania sędziów". Ziobro po spotkaniu z Jourovą
- Bardzo mocno wierzę w to, że kiedy konkretne osoby siadają i rozmawiają twarzą w twarz zawsze można pójść do przodu. Przyjechałam tutaj z mocnym przesłaniem od pani (przewodniczącej KE) Ursuli von der Leyen, która chce rozpocząć dialog z polskimi partnerami. To nie były negocjacje, chodziło bardziej o podzielenie się swoimi spojrzeniami, ocenieniem, w którym miejscu jesteśmy i w którym kierunku możemy pójść - powiedziała Jourova na briefingu prasowym po zakończeniu rozmów w Warszawie.
"Chcieliśmy mieć zbilansowany program"
Poinformowała, że spotkała się również z przedstawicielami przedsiębiorców, ponieważ - jak dodała - funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wpływa na biznes i ważna jest pewność prawa oraz systemu prawnego.
- Wspomniałam wszystkie osoby, z którymi się spotkałam, bo to pokazuje, że chcieliśmy mieć zbilansowany program i posłuchać wszystkich stron tej sprawy. Naszym zadaniem jest być strażnikiem traktatów i kiedy widzimy, że niektóre kraje nie podążają za traktatami, to musimy rozpoczynać procedury, które mają sprawdzić, czy kraje przestrzegają prawa europejskiego - mówiła wiceszefowa KE.
REKLAMA
KE gotowa na otwarcie "nowego rozdziału"
- Jesteśmy gotowi do dialogu i nie będziemy próbować ustanawiać kompromisów, jeśli chodzi o podstawowe wartości. Musimy spotkać się w ocenie tego, co jest najważniejszą wartością i zasadą rządów prawa i musimy uzgodnić też, jak sprawić, by polski wymiar sprawiedliwości mógł być godzien zaufania wśród partnerów europejskich - oświadczyła wiceszefowa KE.
Jourova podkreślała, że KE jest gotowa na otwarcie "nowego rozdziału" dialogu z Polską, zastrzegła przy tym, że "czerwoną linią", której KE nie chce przekroczyć jest polityka wewnętrzna. Zaznaczyła, że KE jest strażnikiem traktatów i w tych kierunkach będą zmierzać rozmowy z przedstawicielami polskiego rządu.
>>>[CZYTAJ TEŻ] Wiceszef MSZ: zachęcam KE do analizy, jak prawo stosowane jest w praktyce
W ubiegły piątek KE wyraziła zaniepokojenie ostateczną decyzją Sejmu w sprawie ustaw sądowych i sytuacją w Polsce dotyczącą praworządności. Rzecznik Komisji Christian Wigand oświadczył, że KE "bez wahania podejmie odpowiednie środki w razie potrzeby". Nie odpowiedział jednak na pytanie, jakie to mogą być środki.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Polska jest suwerennym państwem i nie łamie prawa UE". Witek po spotkaniu z Jourovą
Również w piątek KE złożyła wniosek do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o zastosowanie środków tymczasowych przeciw Polsce w odniesieniu do systemu odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Jeśli TSUE go uzna, Izba Dyscyplinarna SN zostanie zawieszona.
W ubiegły czwartek Sejm odrzucił uchwałę Senatu w sprawie odrzucenia nowelizacji ustaw sądowych, teraz czeka ona na decyzję prezydenta. Nowela prawa o ustroju sądów i ustawy o SN, a także o sądach administracyjnych, wojskowych i prokuraturze, wprowadza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Ponadto nowelizacja wprowadza zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W razie problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru będzie wymagana obecność 32 sędziów SN.
Viera Jourova przebywała od poniedziałku w Polsce z dwudniową wizytą. W poniedziałek wiceszefowa KE wzięła udział w uroczystościach 75-lecia wyzwolenia niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau. We wtorek w Warszawie odbyła natomiast serię spotkań dotyczących reform systemu sądownictwa w Polsce.
REKLAMA
mr
REKLAMA