Oszustwa przy dystrybucji gazu. Kolejne zatrzymania CBŚP

Według śledczych, grupa mogła działać od kilku lat na terenie kilku województw. Jak poinformowała PAP rzeczniczka CBŚP nadkomisarz Iwona Jurkiewicz, jej członkowie wprowadzali do obrotu po konkurencyjnych cenach gaz grzewczy, jako gaz LPG do samochodów. - Nielegalne zmiany przeznaczenia gazu odbywały się bez odprowadzania należnego podatku VAT, akcyzowego i dochodowego oraz opłaty paliwowej - powiedziała.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Pięć województw, 24 miasta. Wielka sieć agencji towarzyskich rozbita przez CBŚP

Dodała, że sprzedaż gazu pomiędzy współpracującymi z grupą podmiotami, w tym stacjami LPG "najczęściej odbywała się bez faktur VAT, lub ilość zakupionego gazu, jako paliwa LPG w dokumentacji była znacznie zaniżona".

Powiązany Artykuł

Służby rozbiły grupę przestępczą. Ich karuzele VAT kosztowały państwo ponad miliard złotych

Straty wciąż są szacowane

Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, w ciągu pół roku Skarb Państwa mógł zostać uszczuplony o co najmniej 3,3 mln zł. - Trwają wyliczenia strat, jakie mógł ponieść Skarb Państwa w całym okresie działania grupy przestępczej - powiedziała policjantka.

REKLAMA

Do pierwszych akcji, w których wzięło udział 260 śledczych, doszło w listopadzie 2019 r., gdy policjanci CBŚP, przy wsparciu funkcjonariuszy z łódzkiej oraz śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej i z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zatrzymali 11 osób.

Źródło: policja.pl

Do kolejnych zatrzymań doszło w minionym tygodniu. - Na podstawie zebranych informacji policjanci CBŚP przeprowadzili działania na terenie woj. mazowieckiego. Wtedy to zatrzymano trzech podejrzanych, przeszukano ich miejsca zamieszkania i użytkowania, zabezpieczając przy tym dokumentację, która jest poddawana dokładnej analizie - powiedziała rzeczniczka CBŚP.

REKLAMA

Zatrzymany prezes

Z kolei rzeczniczka Prokuratury Ewa Bialik wskazała, że jednym z zatrzymanych jest prezes zarządu spółki zajmującej się dystrybucją gazu, który założył zorganizowaną grupę przestępczą i nią kierował. "Pozostałe dwie zatrzymane osoby to ścisłe kierownictwo spółek zamieszanych w przestępczy proceder" - dodała.

Prokurator podkreśliła, że zatrzymanym przedstawiono zarzuty dotyczące ich działalności w zorganizowanej grupie przestępczej oraz "zbrodni wystawiania nierzetelnych faktur", jak również przestępstw karnoskarbowych. - Wobec wszystkich podejrzanych prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd podzielił argumenty prokuratora i aresztował tych podejrzanych na trzy miesiące - podała rzeczniczka Prokuratury Krajowej.

Za zarzucane im czyny może grozić do 15 lat więzienia. Jak zaznaczają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.

msze

REKLAMA