Pożar w Filharmonii Krakowskiej. Trwa szacowanie strat
Ogień pojawił się w okolicach komina wentylacyjnego i zajął niewielką część poddasza zabytkowego gmachu w centrum miasta. Straż szybko ugasiła ogień. Nikomu nic się nie stało.
2020-02-06, 19:40
Posłuchaj
Trwają prace przy kominie wentylacyjnym, aby wykluczyć obecność zarzewi ognia - relacja Pawła Pawlicy (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Wielkopolska: strażacy opanowali pożar w fabryce mebli. Z ogniem walczyło 50 zastępów strażaków
- Ustalane są przyczyny pożaru oraz szacowane straty - powiedział IAR marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski. Dodał, że gdyby pożar się bardziej rozprzestrzenił, wywołałoby to bardzo duży problem. - Na pewno wesprzemy filharmonię - zadeklarował samorządowiec.
Nie wiadomo, czy pożar ma związek z trwającym w budynku filharmonii remontem. Prace były prowadzone między innymi na dachu gmachu.
W 1991 roku w ogniu stanęła Sala Koncertowa krakowskiej filharmonii. Zniszczone zostały wówczas nowe organy.
pb
REKLAMA
REKLAMA