Giertych ukarany grzywną przez Izbę Dyscyplinarną SN. "Nie zapłacę"

2020-02-11, 11:29

Giertych ukarany grzywną przez Izbę Dyscyplinarną SN. "Nie zapłacę"
Roman Giertych. Foto: PAP/Wojciech Olkuśnik

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego ukarała we wtorek karą porządkową 3 tys. zł mec. Romana Giertycha. - Mec. Giertych postanowił z sali sądowej uczynić wiec polityczny - uzasadnił sędzia tej Izby Adam Tomczyński. "Ponieważ nie jest to sąd, to grzywny nie zapłacę" - napisał na Twitterze ukarany.

We wtorek Izba Dyscyplinarna SN rozpoznawała kasację prokuratora generalnego od decyzji adwokackiego sądu dyscyplinarnego utrzymującego umorzenie postępowania dyscyplinarnego w sprawie wypowiedzi medialnych mec. Giertycha.

Powiązany Artykuł

kolaz biedron giertych 1200.jpg
Biedroń o Giertychu: przedstawiciel nacjonalizmu i programu "zero tolerancji"

- Polityka nie ma i nie powinna mieć miejsca w sali sądowej, natomiast w sali sądowej powinny mieć miejsce zasady kultury i dobrego wychowania, których także nie wykonał mec. Giertych. Jeżeli sąd wchodzi, to strona wstaje okazując szacunek do sądu. Jeśli przez 25 lat mec. Giertych się tego nie nauczył, to bardzo niedobrze - uzasadniał decyzję o nałożeniu kary sędzia Adam Tomczyński.

Sędzia upominał

Wcześniej - po rozpoczęciu posiedzenia w Izbie Dyscyplinarnej - głos zabrał mec. Giertych. - To, że dziś po raz pierwszy w życiu, od 25 lat jak praktykuję prawo, nie wstałem na przyjście osób ubranych w togi sędziowskie jest wynikiem tego, że złamano Konstytucję i doprowadzono do tego, że panowie uważacie, iż jesteście powołanymi sędziami - mówił Roman Giertych.

- Jak mogliście zgodzić się po tylu latach kariery, żeby dać się sprowadzić do roli instrumentu partii rządzącej, aby dyscyplinować innych kolegów - zwracał się Giertych do składu sędziowskiego.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Śledztwa nie będzie. Sąd odrzucił zażalenie Birgfellnera

Przewodniczący składu sędzia Tomasz Przesławski upominał Giertycha. - Nie może pan nikogo upomnieć dlatego, że nie jest pan sądem - odpowiedział mec. Giertych. Wówczas ogłoszono przerwę, po której wydano postanowienie o nałożeniu kary porządkowej. Mec. Giertych nie został ponownie wpuszczony na salę rozpraw.

Mec. Giertych odniósł się do kary na Twitterze. "Za moje wystąpienie tzw. ID SN ukarała mnie grzywną w wysokości 3000 złotych. Ponieważ nie jest to sąd, to grzywny nie zapłacę. Zgodnie z art. 51 ustawy o ustroju sądów powszechnych nieopłacona grzywna zamienia się na areszt do 7 dni. Będzie to bezprawne pozbawienie wolności" - napisał.

Powiązany Artykuł

roman.jpg
Roman Giertych: odrzuciłem propozycję startu z list KO do Senatu

Umorzono postępowanie dyscyplinarne

Sprawa dotyczy postępowania dyscyplinarnego wobec mec. Giertycha w sprawie jego wypowiedzi medialnych z przełomu lat 2016-2017. Odnosiły się one m.in. do postępowania prokuratury dotyczącego tzw. zdrady dyplomatycznej przy okazji badania katastrofy smoleńskiej i możliwości zarzutów w tej sprawie dla Donalda Tuska. Do rzecznika dyscyplinarnego izby adwokackiej wpłynął wniosek prokuratora krajowego dotyczący zainicjowania takiego postępowania.

W lutym 2017 r. wszczęto takie postępowanie dyscyplinarne w sprawie wypowiedzi Giertycha, ale w sierpniu 2017 r. zostało ono umorzone, a rzecznik dyscyplinarny uznał, iż nie doszło do przewinienia. Od tej decyzji wpłynęło odwołanie prokuratora krajowego, które w grudniu 2017 r. oddalił sąd dyscyplinarny przy warszawskiej izbie adwokackiej. W grudniu 2018 r. kasację od tego postanowienia do Izby Dyscyplinarnej SN wniósł prokurator generalny i zawnioskował o przekazanie kwestii sądowi dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej