Antoni Macierewicz: próbowano ich upodlić, ale oni swoją walką zwyciężyli
Na "Łączce" na Powązkach Wojskowych przedstawiciele władz, kombatanci, żołnierze i mieszkańcy stolicy oddali hołd Żołnierzom Wyklętym. Przed Panteonem - Mauzoleum Wyklętych - Niezłomnych złożono wieńce i odmówiono modlitwę za żołnierzy powojennego podziemia antykomunistycznego.
2020-03-01, 18:20
Posłuchaj
Uroczystości przed Panteonem - Antoni Macierewicz (IAR)
Dodaj do playlisty
Powiązany Artykuł
Prezydent: wolna Polska rozwija się dzięki bohaterstwu Żołnierzy Niezłomnych
Szef Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że nie możemy zapominać o poświęceniu i walce Żołnierzy Wyklętych. Dodał, że jesteśmy im wdzięczni za to, że dziś możemy żyć w wolnej Polsce. "- To powstanie antykomunistyczne było nie tylko wymiarem sprzeciwu wobec zbrodniczego systemu, jakim był komunizm, ale było to powstanie, które uchroniło Polskę przed tym, aby nie stała się, wprost siedemnastą republiką sowiecką - wyjaśniał.
Jan Józef Kasprzyk dodał, że walka o pamięć dla żołnierzy podziemia antykomunistycznego wciąż trwa. Jego zdaniem, o tych bohaterach musimy głośno mówić, zwłaszcza kiedy słyszymy w przestrzeni publicznej, że w 1945 roku przyszło wyzwolenie. - Nasza obecność, w takich miejscach, świadczy nie tylko o tym, że pamiętamy, ale jest też świadectwem tego, że chcemy do końca walczyć o prawdę o niezłomnych - powiedział Szef Urzędu Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Powiązany Artykuł
Premier: niech pamięć o Żołnierzach Wyklętych wyznacza drogę naszej wolności
Macierewicz: pamiętamy jak nazywano ich tchórzami
Marszałek Senior Sejmu, były szef MON, Antoni Macierewicz przypomniał, że reżim komunistyczny próbował wymazać z historii zasługi Żołnierzy Niezłomnych. - Pamiętamy jak wrzucali ich do więzień wraz ze zbrodniarzami hitlerowskimi, nazywano tchórzami, jak próbowali ich imię w sposób najstraszliwszy upodlić, ale oni swoją walką zwyciężyli - powiedział.
REKLAMA
Antoni Macierewicz wskazał, że Wyklęci "nie byli grupami nieznanych obywateli, kryjących się w lasach czy załomkach miejskich murów, byli żołnierzami Rzeczpospolitej, byli tymi, którzy kontynuowali walkę armii polskiej o niepodległość". - Walkę, która się zaczęła w 1939 roku najazdem niemieckim i sowieckim, walkę, która się nie zakończyła w 1945 roku, walkę, która zakończyła się dopiero wtedy, gdy wolne wybory dały władzę narodowi polskiemu - dodał.
- Dzisiaj możemy powiedzieć z pewnością: oni zwyciężyli, oni zwyciężyli nie tylko dlatego, że mamy dzisiaj niepodległą Rzeczpospolitą, oni zwyciężyli w nas, oni zwyciężyli odsuwając na bok strach, podłość, małość. Oni zwyciężyli przywracając honor żołnierzowi polskiemu, polskiej armii i polskiemu narodowi - podkreślił Macierewicz.
Powiązany Artykuł
Szef MON: Wojsko Polskie jest wierne postawie Żołnierzy Wyklętych
Płużański: mieli zostać wymazani z naszej pamięci
Prezes Fundacji "Łączka" Tadeusz Płużański przypomniał, że o "Wyklętych wszelki ślad miał zaginąć". - Mieli zostać wymazani z naszej pamięci, mieli zostać wykreśleni z naszej historii. Polska młodzież miała się o nich nie uczyć, mieliśmy o nich zapomnieć - mówił.
Dodał, że "stało się jednak inaczej". - Dzisiaj upamiętniamy najwspanialszych synów tej ziemi, naszą wspaniałą, polską armię, zamordowaną przez komunistów. Dzisiaj oddajemy im hołd - podkreślił.
REKLAMA
Zastępca prezesa IPN Jan Baster odczytał w trakcie uroczystości list prezesa IPN dr Jarosława Szarka. Prezes IPN ocenił, że "dużo już udało się zrobić, by przywrócić godność pomordowanym i żyjącym, ale musimy też przyznać, że komunistyczna klątwa po części jest skuteczna, że wciąż nie odnaleziono jeszcze szczątek tysięcy bohaterów, przez niektóre nazwy ulic czy pomniki wciąż zatruwające atmosferę wolności". - Ta klątwa dotyczy też świadomości wciąż zbyt wielu Polaków - wskazał.
Zdaniem Szarka "wysiłki, by odnaleźć ich szczątki, by przywrócić ich imiona, by utrwalić ich pamięć i jeszcze bardziej uświetnić miejsca, a przede wszystkim to miejsce ich pochówku, są miarą walki o utrzymanie naszej wolności, której oni stali się fundamentem".
W trakcie uroczystości kapelan Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL ks. Tomasz Trzaska poprowadził modlitwę w intencji bohaterów powstania antykomunistycznego poległych za wolność odbyła się także ceremonia złożenia wieńców i kwiatów.
Powiązany Artykuł
Zbigniew Ziobro: musimy pamiętać nie tylko o bohaterach, ale też o ich oprawcach
50 tysięcy ofiar komunistycznego terroru
69 lat temu, 1 marca 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie, po pokazowym procesie, władze komunistyczne rozstrzelały siedmiu członków niepodległościowego IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". Od 2011 r. rocznica tej zbrodni obchodzona jest jako Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", czyli święto polskiego podziemia niepodległościowego, które po II wojnie światowej zbrojnie wystąpiło przeciwko sowietyzacji Polski.
REKLAMA
W latach 1944-56 wskutek terroru komunistycznego w Polsce śmierć poniosło - jak szacuje IPN - ok. 50 tys. osób (inne szacunki historyków mówią, że nie więcej niż ok. 20 tys.), które zginęły na mocy wyroków sądowych, zostały zamordowane lub zmarły w siedzibach Urzędów Bezpieczeństwa i Informacji Wojskowej, więzieniach i obozach, a także zginęły w walce lub w trakcie działań pacyfikacyjnych. Ciała ofiar grzebano m.in. w utajnionych i w większości nieznanych do dziś miejscach - na i w pobliżu cmentarzy, w pobliżu siedzib aparatu bezpieczeństwa, w lasach i na poligonach wojskowych.
Inicjatorem dnia pamięci poświęconego Żołnierzom Wyklętym był prezydent Lech Kaczyński, który skierował do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie.
Portal polskieradio24.pl przygotował specjalny serwis tematyczny poświęcony polskiemu antykomunistycznemu podziemiu niepodległościowemu - zolnierzewykleci.polskieradio.pl.
kstar
REKLAMA
REKLAMA