Zalecenia dla wiernych w związku z koronawirusem. Prymas Polski tłumaczy
- Chcemy, żeby wierni racjonalnie podeszli do zaistniałej sytuacji i żeby nie bagatelizowali zagrożenia, ale też nie chcemy siać paniki - powiedział metropolita gnieźnieński i prymas Polski abp Wojciech Polak w Polsat News. Dodał, że Kościół informuje wiernych o koronawirusie.
2020-03-03, 21:49
- Uważam, że należy kierować się do zaleceń kompetentnych osób, jak np. Głównego Inspektora Sanitarnego i innych odpowiedzialnych osób. Kościół musi korzystać z tych wskazań - zapewnił. Przypomniał, że w ostatnią niedzielę w kościołach w Polsce został odczytany komunikat arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, zachęcający duchowieństwo i wiernych do zachowania zwiększonej ostrożności w związku z możliwością pojawienia się koronawirusa.
Powiązany Artykuł
"Apeluję, by nie szerzyć paniki i nie rozpowszechniać fake newsów". Premier ws. koronawirusa
Zalecenia Kościoła ws. koronawirusa
Abp Wojciech Polak dodał, że w związku z istnieniem wielu dróg przenoszenia się wirusa, wiernym w kościołach w czasie Wielkiego Postu nie zaleca się całowania relikwii. - Wystarczy skinąć głową, aby oddać cześć - powiedział. - Zalecenia tego typu wydano już np. w Katedrze Gnieźnieńskiej - dodał.
Wskazał, że księża przekazali też wiernym informację o możliwości przyjmowania komunii świętej duchowej lub na rękę, a także, żeby przed Najświętszym Sakramentem przyklękali, a nie koniecznie żegnali się święconą wodą. - To samo dotyczy przekazywania »znaku pokoju«, kiedy zamiast uścisku dłoni można skinąć głową - powiedział.
REKLAMA
>>>[POLSKIE RADIO 24] Tomasz Walczak: koronawirus w Polsce będzie sprawdzianem dla państwa
Arcybiskup odniósł się krytycznie do słów jednego z wrocławskich księży, który powiedział, że "koronawirus to kara za homoseksualizm i aborcję". - To dziwna teologia - powiedział. - Nie można mówić, że za epidemiami stoi jakiś rozgniewany Pan Bóg - dodał.
Nowy film braci Sekielskich
Na pytanie czy Kościół boi się najnowszego filmu braci Siekielskich pt. "Zabawa w chowanego", podejmującego temat pedofilii w Kościele, abp Wojciech Polak powiedział, że filmu nie widział, więc trudno mu go komentować. Zapewnił, że Kościół podejmuje szereg działań, które pokazują jednoznacznie postawę wobec problemu, jakim jest pedofilia w Kościele i wskazał na działania na rzecz osób pokrzywdzonych. - Myślę tu o Fundacji św. Józefa i działaniach związanych z tworzeniem struktury pomocowej - powiedział.
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: od rzetelnej informacji zależy bezpieczeństwo Polaków
Wspomniał również o inicjatywach podejmowanych przez osoby świeckie, jak np. warszawski telefon zaufania "Zranieni w Kościele", gdzie można zgłaszać przypadki molestowania i otrzymać pomoc, czy działające od sześciu lat Centrum Ochrony Dziecka.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] List ministra zdrowia ws. koronawirusa. Akcja informacyjna w kościołach
Według prymasa Kościół na reaguje na zgłaszane przypadki pedofilii czy niewłaściwego zachowania księży. - Natychmiastowa była reakcja biskupa rzeszowskiego Jana Wątroby, który »zawiesił działania« i zakazał spowiadania księdzu, co do którego pojawiły się zarzuty zadawania sprośnych pytań w konfesjonale - dodał abp Wojciech Polak.
"Dyskryminacja osób jest złem"
Pytany o ideologię LGBT i tworzenie stref wolnych od LGBT powiedział: - Dyskryminacja osób jest złem i o tym musimy pamiętać, ale propagowanie takiego stylu życia nie może spotykać się z aprobatą i być przyjmowane jako coś normalnego - powiedział. Dodał, że "osoby homoseksualne, jak wskazuje katechizm, należy nie tylko otoczyć troską, ale starać się im pomóc".
bb
REKLAMA
REKLAMA