"Przeciwnik jest gdzie indziej". Kidawa-Błońska nie chce debaty z szefem PSL

Małgorzata Kidawa-Błońska (kandydatka PO na prezydenta)  nie zamierza stawać do debaty z kandydatem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. - Debata ma sens wtedy, kiedy nie my, kandydaci opozycji, ze sobą rywalizujemy, ale kiedy rywalizujemy z Andrzejem Dudą - oceniła.

2020-03-05, 19:59

"Przeciwnik jest gdzie indziej". Kidawa-Błońska nie chce debaty z szefem PSL

W czwartek na spotkaniu z mieszkańcami Trzcianki Kidawa-Błońska podkreśliła, że to nie lider PSL, a Andrzej Duda jest jej głównym kontrkandydatem.

Powiązany Artykuł

mkidawa-blonska pap 1200.jpg
Kidawa-Błońska: społeczeństwo dojrzało już do akceptacji związków partnerskich

Propozycja Kosiniaka-Kamysza

W lutym lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaproponował, aby Europejska Partia Ludowa (ang. European People's Party - EPP), do której należą dwa polskie ugrupowania - PO i PSL, zorganizowała debatę kandydatów tych dwóch partii na prezydenta.

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Andrzej Duda z rekordowym poparciem. Jest nowy sondaż prezydencki

REKLAMA

Kandydatem PSL jest on sam, a kandydatką PO jest Małgorzata Kidawa-Błońska. Także w środę kandydat PSL na prezydenta wezwał swoich konkurentów do debat "o konkretnych rozwiązaniach".

"To nie on jest moim głównym kontrkandydatem"

- Pan Kosiniak-Kamysz ciągle wyzywa mnie na debaty, ale to nie on jest moim głównym kontrkandydatem - mówiła Kidawa-Błońska. - My jesteśmy po stronie opozycji, powinniśmy zmierzyć się z Andrzejem Dudą  dodała. 

- Uważam że debata ma sens wtedy, kiedy nie my, kandydaci opozycji, ze sobą rywalizujemy, ale kiedy rywalizujemy z Andrzejem Dudą - mówiła kandydatka PO w Trzciance.

Powiązany Artykuł

kosiniak 1200 pap.jpg
Kosiniak-Kamysz: będę prezydentem aktywnym, dbającym o wszystkich obywateli

"Przeciwnik gdzie indziej"

Jak podkreśliła, jej zdaniem ewentualna dyskusja programowa kandydatów musiałaby zgromadzić wszystkich starających się o urząd prezydenta i być dostępna dla wszystkich mediów, "żeby Polacy zobaczyli, jak taka debata wygląda".

REKLAMA

- Ja debat nie unikam, ale, z całym szacunkiem dla pana Kosiniaka-Kamysza - przeciwnik nasz jest gdzie indziej – podsumowała Kidawa-Błońska.

msze


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej