"Część przeżyje, a część nie". Wirusolog o "czarnym wariancie"
- Przestrzeganie zasad higieny jest istotne, ponieważ wcześniej już przekonaliśmy się na bardzo wielu różnych chorobach, jakie są konsekwencje - powiedział w programie "Minęła dwudziesta" w TVP Info wirusolog prof. Włodzimierz Gut.
2020-03-12, 08:30
Powiązany Artykuł
"To nie czas na zabawę. Taki błąd zrobili Włosi". Minister apeluje o przestrzeganie zaleceń
W środę premier apelował do obywateli o odpowiedzialność za siebie i swoją rodzinę. Podkreślał, że obecnie najlepszą metodą walki z rozprzestrzenianiem się koronawirusa jest "odosobnienie, izolacja, kwarantanna, zakaz dużych skupisk ludzkich, zakaz spotykania się na bardzo dużych imprezach czy spotkaniach towarzyskich". Od dzisiaj zamknięte są szkoły i instytucje kulturalne.
[ZOBACZ TAKŻE] >>> Minister zdrowia: mamy szansę ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa
- Jeżeli wszyscy nie podporządkują się przepisom, to mamy, jak ja to nazywam, wariant czerwony, a jako ostatni, wariant czarny. Polega to na tym, że wszyscy zetkną się z tymi, co chorują. Część przeżyje, a część nie. Kiedy zabraknie osób wrażliwych, epidemia wygaśnie. Tylko jakim kosztem? - pytał prof. Włodzimierz Gut w TVP Info.
Powiązany Artykuł
Koronawirus w Polsce. W razie braków kadrowych, zabiegi w szpitalach będą przekładane
31 przypadków zarażenia w Polsce
Do tej pory w Polsce potwierdzono 44 przypadki zarażenia koronawirusem. O pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego wirusem SARS-CoV-2 resort zdrowia poinformował 4 marca. Osoby, u których wykryto tę chorobę, przebywają m.in. w szpitalach w Zielonej Górze, Wrocławiu, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Lublinie i Warszawie.
REKLAMA
Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do pierwszego zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhanie, stolicy prowincji Hubei.
kstar / TVP.info
REKLAMA