PO przeciwna powszechnemu głosowaniu korespondencyjnemu. Wcześniej sama je proponowała
W 2013 roku Platforma Obywatelska w projekcie nowelizacji kodeksu wyborczego proponowała umożliwienie wszystkim wyborcom głosowania korespondencyjnego. Miało to dotyczyć zarówno wyborów do Sejmu, Senatu czy samorządowych, jak i wyborów prezydenckich.
2020-04-03, 11:19
Trwa dyskusja na temat umożliwienia głosowania korespondencyjnego wszystkim obywatelom. Opozycyjna Platforma, jako główny oponent tego pomysłu, jeszcze kilka lat temu sama proponowała takie rozwiązanie.
"Platforma zakłada, że po raz pierwszy powszechne głosowanie korespondencyjne możliwe byłoby w wyborach samorządowych w 2014 r." - czytamy na stronie klubu parlamentarnego PO.
- Głosowanie korespondencyjne to dodatkowa gwarancja powszechności prawa wyborczego. Chcemy, aby było ono dostępne dla osób, które nie miały do tej pory możliwości pójścia do lokalu wyborczego np. z powodów zawodowych. Policjanci na służbie, lekarze na dyżurach, osoby pracujące w systemie pracy weekendowej - te wszystkie osoby będą mogły skorzystać z głosowania korespondencyjnego - mówił na konferencji prasowej w Sejmie poseł Marek Wójcik.
REKLAMA
Projekt PO zakładający głosowanie korespondencyjne dla wszystkich. źródło: klub.platforma.org
PO zmienia stanowisko
Powiązany Artykuł
Głosowanie korespondencyjne. Grodzki do Witek: zajmowanie stanowiska jest przedwczesne
Grzegorz Schetyna ocenił dzisiaj w Programie 3 Polskiego Radia, że projektowi głosowania korespondencyjnego zaproponowanemu przez Zjednoczoną Prawicę brakuje mechanizmów, które "mogą gwarantować normalność tych wyborów, tajność, równość, powszechność".
Były szef PO podkreślała, że takie rozwiązania można proponować na rok czy dwa przed wyborami. Sama PO w sierpniu 2013 roku proponowała wprowadzenie tych rozwiązań w życie już w listopadzie 2014.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] Grzegorz Schetyna: należy podjąć decyzję o stanie klęski żywiołowej
REKLAMA
Podczas konferencji prasowej obecna kandydat na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska, a ówcześnie wiceprzewodnicząca Klubu Parlamentarnego PO tłumaczyła, że rozwiązania sprawią, że "wybory będą bardziej dostępne na wszystkich obywateli".
st
REKLAMA