Tomasz Grodzki ukrywał listę nagród dla pracowników Senatu. Szczegółowa chronologia zdarzeń

"Pracownikom Kancelarii Senatu – w czasie kadencji marszałka Tomasza Grodzkiego z PO – wypłacono ponad 1,5 mln zł wynagrodzeń uznaniowych: nagród, dodatków służbowych czy premii. Urzędnicy izby nie chcieli jednak udostępnić szczegółów tych wypłat. Sprawę opisał portal TVP.Info.

"Chodzi o prostą informację, kto i ile otrzymał od początku tej kadencji. W Senacie pracuje kilkaset osób i podanie listy nazwisk pracowników nagrodzonych w ciągu ostatnich czterech miesięcy, wraz z kwotą, jaką otrzymali, to praca dla jednej osoby" - pisze Samuel Pereira, szef portalu TVP.Info.

Powiązany Artykuł

1,5 mln zł na premie dla pracowników Senatu. Prof. Kik: handlowanie publicznym pieniądzem

Wymiana korespondencji

Jak wyglądała jednak chronologia zdarzeń? Otóż - jak pisze TVP.Info - 27 lutego 2020 r. obywatel, który nie chce ujawniać swoich danych, wysyła do Kancelarii Senatu pytanie o "wysokości wszystkich wpłaconych nagród, dodatków służbowych, premii oraz wszystkich dodatkach pieniężnych mających charakter nagrody uznaniowej, okolicznościowej od początku X kadencji Senatu RP pracownikom Kancelarii Senatu RP".

11 dni później odpowiada mu Danuta Antoszkiewicz, wicedyrektor Biura Analiz, Dokumentacji i Korespondencji. Obywatel otrzymuje informację, że odchodzący Szef Kancelarii Senatu otrzymał w listopadzie 2019 r. (za wszystkie lata swojej pracy) 53 tys. zł brutto. Urzędniczka nie ujawnia jednak pozostałych nagród.

REKLAMA

Tomasz Grodzki, który był pytany podczas jednej z konferencji prasowych o ukrywanie wspomnianych informacji, odpowiedział: "Obywatel ukrywający się pod nieznanym linkiem, jak mniemam, niekoniecznie musiał być obywatelem polskim. Nie wiem, czy to nie był agent rosyjskich, czy chińskich służb specjalnych".

Co więcej, w swoim piśmie do obywatela Kancelaria Senatu zażądała, żeby w oddzielnym piśmie dodatkowo uzasadnił "interes publiczny" podania informacji o nagrodzonych oraz podał swój adres zamieszkania, żeby można było wystawić mu rachunek na blisko 300 zł… za przygotowanie informacji.

"Przekazano już wszystkie istotne treści"

Dzień później portal TVP.Info wysyła pytania do Kancelarii Senatu o to, czy prawdą jest, że taki wniosek i taka odpowiedź została udzielona.

Po dwunastu dniach - 24 marca 2020 r. - Kancelaria Senatu potwierdza, że pytania otrzymała i pismo do obywatela wysłała. Następnego dnia portal zwrócił się o udostępnienie dokumentu.

REKLAMA

Dziennikarze czekali kolejne 14 dni. 8 kwietnia 2020 r. urzędnicy Kancelarii Senatu piszą, że nie udostępnią dokumentu, "bo jawna jest informacja, a nie to, jak ją przekazano, a poza tym przekazano już wszystkie istotne treści".

Pytania o wysokości wszystkich wpłaconych nagród, dodatków służbowych, premii

"W międzyczasie, równolegle z wymianą wiadomości dotyczących pytań obywatela, żądań Kancelarii i samego dokumentu – chcąc uzyskać tę samą co on informację publiczną - 25 marca wysłaliśmy też własne zapytanie o wysokości wszystkich wpłaconych nagród, dodatków służbowych, premii oraz wszystkich dodatkach pieniężnych mających charakter nagrody uznaniowej, okolicznościowej od początku X kadencji Senatu RP pracownikom Kancelarii Senatu RP" - pisze Samuel Pereira.

"Czekamy kolejne dwa tygodnie… 8 kwietnia 2020 r. Otrzymujemy pismo z Kancelarii Senatu, a tam podana kwota łączna wynagrodzeń okolicznościowych (standard przy zakończeniu kadencji Senatu) oraz wynagrodzeń uznaniowych. Niestety, jak można się było spodziewać, nie pojawia się informacja, o którą się zwróciliśmy, czyli kto i ile otrzymał dodatkowego wynagrodzenia w okresie listopad 2019 – marzec 2020. Jest tylko suma łączna wynagrodzeń uznaniowych 1 535 866 zł brutto" - czytamy na portalu.

kad/TVP.Info

REKLAMA