Kantar: wybory rozstrzygnięte w I turze, bardzo niskie poparcie kandydatki PO
Andrzej Duda wygrałby wybory prezydenckie w pierwszej turze, a na podium znaleźliby się Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia - wynika z sondażu Kantar. Uwagę przykuwają notowania Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, na którą, według badania, chce zagłosować 4 proc. wyborców.
2020-04-23, 14:09
Na Andrzeja Dudę zamierza zagłosować 59 proc. badanych, którzy zadeklarowali swój udział w wyborach. Po 7 proc. poparcia mają lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i Szymon Hołownia.
Robert Biedroń (Lewica) oraz Krzysztof Bosak (Konfederacja) mogą liczyć na pięcioprocentowe poparcie. Kandydatka PO Małgorzata Kidawa-Błońska, która długi czas była wiceliderką w sondażach, spadła, według badania Kantar, na 6 miejsce. Na wicemarszałek Sejmu głosować chce 4 proc. badanych.
Z sondażu Kantar wynika, że niemal połowa respondentów (47 proc.) wyraża chęć udziału w wyborach prezydenckich, przy czym ponad jedna czwarta Polaków (28 proc.) jest tego pewna.
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda wygrywa z każdym kontrkandydatem w drugiej turze. Najnowszy sondaż
Szłapka: niewiarygodny sondaż
Rzecznik sztabu Kidawy-Błońskiej Adam Szłapka uznał badanie Kantar za niewiarygodne.
REKLAMA
- Sondaż przeprowadza się w taki sposób, że pracownia najpierw pyta, czy jeżeli wybory odbędą się 10 maja, to weźmie pan czy pani w nich udział. Jeżeli większość wyborców opozycji mówi, że nie weźmie w nich udziału, to dalej już nie są badani. W związku z tym te sondaże są skrajnie niewiarygodne - powiedział PAP.
Onet: sondaże wskazują na wygraną Andrzeja Dudy w I turze
"Wewnętrzne sondaże, zamówione na zlecenie partii rządzącej, pokazują, że Duda wygrywa w pierwszej turze z bardzo dużą przewagą nad rywalami. To samo wynika z sondaży zamawianych przez sztaby pozostałych kandydatów" - cytuje biuletyn Onetu portal 300polityka.pl.
"Największe powody do paniki ma kandydatka KO Małgorzata Kidawa-Błońska, która spadła na czwartą pozycję, tuż za Szymonem Hołownią i walczącym o drugą turę liderem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem" - czytamy.
REKLAMA
msz, wnp.pl, PAP
REKLAMA