"Kryzys rządowy nie jest nam teraz potrzebny". Prof. Roszkowski do polityków Porozumienia

Posłuchaj

Prof. Wojciech Roszkowski o wyborach prezydenckich (Temat Dnia/ Gość PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Prof. Wojciech Roszkowski jest przeciwny wprowadzaniu któregoś ze stanów nadzwyczajnych, które mogłyby zmienić termin wyborów prezydenckich. - Zapomina się, że one (stany nadzwyczajne) byłyby dla polskiej gospodarki i z innych powodów bardzo szkodliwe. Należy moim zdaniem uczynić wszelki wysiłek, żeby dotrzymać terminów konstytucyjnych - przypomniał.

Podkreślił, że jednym "dobrem jest ciągłość władzy", ale również ważne jest zapobieżenie konsekwencjom gospodarczym, jakimi są wypłaty odszkodowań związanych z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego.

Fundament państwa

Powiązany Artykuł

"W uznaniu znamienitych zasług". Prezydent wręczył Ordery Orła Białego

Historyk przypomniał istotną rolę prezydenta w państwie. - Prezydent jest jednym z kluczowych organów państwa. To jest organ władzy wykonawczej, którego kompetencje są ściśle opisane. Bez legalnie wybranego prezydenta państwo nie może funkcjonować. Prezydent jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, ma kompetencje inicjatywy ustawodawczej i prawa weta w sprawie ustaw - to wszystko powoduje, że państwo bez prezydenta nie może normalnie funkcjonować - podkreślił prof. Roszkowski.

Korespondencyjne, nie "kopertowe"

Powiązany Artykuł

"Termin 10 maja jest zagrożony". Stanisław Karczewski o wyborach prezydenckich

Prof. Wojciech Roszkowski odniósł się również do nazywania przez opozycję wyborów "kopertowymi".

- To język inwektyw. Wybory nie będą "kopertowe", ale korespondencyjne. Każdy z nas dostaje korespondencję (...) i nikt nie mówi, że każda z nich jest zagrożeniem życia i zdrowia. Mówienie o "kopertowych" wyborach, w sensie zagrożenia życia i zdrowia, jest czystą demagogią - ocenił. - Mówienie o "zatrutych kopertach" jest kompletnym absurdem - dodał.

"Dobro wspólne jest ważniejsze"

Gość Polskiego Radia 24 zaapelował do ugrupowań opozycyjnych, by "przestali przeszkadzać" i przytoczył postawy polityków, dla których w obecnej sytuacji dobro wspólne jest ważniejsze od bieżącej walki politycznej. - Jeśli macie lepsze pomysły na rozwiązywanie konkretnych, bieżących spraw, to proszę bardzo, ale nie walcie w rząd na oślep, bo to wszystkim nam może zaszkodzić - mówił.

Prof. Wojciech Roszkowski odniósł się także do kwestii najbliższego głosowania nad specustawą dotyczącą wyborów korespondencyjnych.

Powiązany Artykuł

Radosław Fogiel: wierzę, że posłowie Porozumienia wezmą odpowiedzialność za państwo

- Mniej obawiam się o przeprowadzenie tych wyborów, bo one tak czy inaczej odbędą się w maju w takim czy innym trybie. Gorszym zagrożeniem jest postawa części posłów Porozumienia, którzy mogą pozbawić rządzącą koalicję większości i to może grozić kryzysem politycznym. Należałoby do nich apelować, by nie podkopywali tej większości w sytuacji, w której naprawdę potrzebny jest skuteczny rząd. (...) W tym momencie wywoływanie kryzysu rządowego jest ostatnią rzeczą, której potrzebujemy - stwierdził.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: prof. Wojciech Roszkowski, historyk

Data emisji: 05.05.2020

Godzina emisji: 09.33/10.08

Polskie Radio 24/st