Pandemia COVID-19. Łukasz Szumowski: jesieni obawiam się najbardziej
- Koronawirus pozostanie w populacji. Dzisiaj przygotowujemy się do jesieni, bo mogą wybuchnąć dwie epidemie w jednym momencie - powiedział w wywiadzie dla środowej "Rzeczpospolitej" minister zdrowia Łukasz Szumowski.
2020-05-06, 06:55
Szef MZ wskazał, że rekomendacja ws. korespondencyjnych wyborów była merytoryczna, nie polityczna. Dodał, że żadna forma aktywności w dobie epidemii nie jest do końca bezpieczna, ponieważ nawet wyjście do sklepu i na ulicę może być niebezpieczne. - Nie mamy twardych danych pokazujących, że wybory korespondencyjne są zagrożeniem dla życia i zdrowia – podkreślił.
Powiązany Artykuł
![koronawirus 1200 pap (4).jpg](https://static.prsa.pl/images/ba8e2cc5-486c-4596-8758-3be497be62a6.jpg)
Koronawirus w Polsce. Łukasz Szumowski: szybko wyłapujemy osoby chore
Pytany, czy wybory powinny odbyć się korespondencyjnie 10 maja, minister ocenił, że "utrzymanie tego terminu jest raczej mało prawdopodobne ze względów organizacyjnych". - Ale już 17 albo 23 maja zakładam, że wybory prezydenckie drogą korespondencyjną mogą się odbyć – stwierdził.
"Jedyną możliwą formą są wybory korespondencyjne"
- Jeżeli nie zgadzamy się odłożyć wyborów o dwa lata, zgodnie z propozycją, która leży na stole, to jedyną możliwą formą ich organizacji są wybory korespondencyjne. Moja rekomendacja jest rekomendacją, która ma jak najlepiej chronić obywateli - zapewnił Szumowski.
Szef MZ ocenił, że jesteśmy przed szczytem zachorowań. - Wskaźnik zakażeń mamy obecnie na poziomie 1, czyli jedna osoba zakaża jedną osobę. Oznacza to chwiejną równowagę. Albo znowu pójdziemy w górę, albo pójdziemy w dół. To nie oznacza, że wirus zniknie. Koronawirus pozostanie w populacji. Dzisiaj przygotowujemy się do jesieni, bo mogą wybuchnąć dwie epidemie w jednym momencie. Jesieni obawiam się najbardziej - powiedział.
REKLAMA
dn
REKLAMA