Protest przedsiębiorców w Warszawie. Policja zatrzymała kilkadziesiąt osób
Stołeczni policjanci podsumowali swoje działania podczas protestu przedsiębiorców. Funkcjonariusze zatrzymali prewencyjnie 37 osób, wylegitymowano ponad 150 osób, wobec których zostaną skierowane wnioski do inspekcji sanitarnej.
2020-05-08, 05:35
Powiązany Artykuł
Protest przedsiębiorców w centrum Warszawy. Duże korki na ulicach
Przedsiębiorcy z wielu regionów Polski przyjechali do Warszawy, aby zaprotestować przeciw zamrożeniu gospodarki z powodu pandemii koronawirusa. Na początku jeździli wokół Ronda Dmowskiego, a następnie grupa protestujących przeszła Alejami Ujazdowskimi i zatrzymała się najpierw przed Sejmem, a później przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów.
Jak przekazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP) rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkom. Sylwester Marczak w trakcie protestu funkcjonariusze wylegitymowali ponad 150 osób. - Wobec wszystkich skierowane zostaną wnioski o ukaranie do inspekcji sanitarnej - powiedział policjant.
Wskazał, że funkcjonariusze skontrolowali również 54 pojazdy. - W przypadku naruszeń przepisów ruchu drogowego nałożono dziesięć mandatów karnych oraz skierowane zostaną cztery wnioski do sądu. Ponadto zatrzymano siedem dowodów rejestracyjnych - podał.
Likwidacja "miasteczka" protestujących
Powiązany Artykuł
Premier: przedsiębiorcom wypłacono pierwsze subwencje w ramach tarczy finansowej
W nocy z czwartku na piątek rozpoczęła się likwidacja "miasteczka" protestujących. - W przypadku nocnego protestu mieliśmy do czynienia z bezwzględnym łamaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa - powiedział rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji.
REKLAMA
- Naruszonych zostało wiele obostrzeń wprowadzonych celem ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa, a zachowanie protestujących należy określić jako skrajnie lekceważące - podkreślił policjant.
129 wniosków o ukaranie
Zaznaczył również, że na tego typu postawę nie ma przyzwolenia. - Funkcjonariusze prewencyjnie zatrzymali 37 osób, które zostały przewiezione do jednostek na terenie garnizonu stołecznego, gdzie sporządzona zostanie dokumentacja niezbędna do skierowania wniosków o ukaranie do sądu - podkreślił, dodając, że za czwartkowy protest do sądu skierowanych zostanie 129 wniosków o ukaranie.
Wcześniej rzecznik KSP informował o zatrzymaniu jednej z osób, która brała udział w proteście. Powodem zatrzymania było naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza.
Uczestnicy protestu domagali się spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim. Apelowali o odmrożenie gospodarki i skuteczną pomoc dla przedsiębiorców. W proteście uczestniczył m.in. kandydat na prezydenta Paweł Tanajno.
REKLAMA
pb
REKLAMA