"Udowodnili, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych". Oddano hołd bohaterom spod Monte Cassino

Posłuchaj

Jan Józef Kasprzyk: żołnierze 2. Korpusu Polskiego udowodnili, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W południe w Katedrze Polowej Wojska Polskiego odprawiona została msza w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. Biskup Polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek podczas homilii podkreślił, że dziś dziękujemy polskim żołnierzom walczącym pod Monte Cassino za niezłomną postawę wobec zła.

Powiązany Artykuł

Szef MON: bitwa o Monte Cassino to dowód chwały polskiego żołnierza

- Dziękujemy za przykład jednoznacznej postawy wobec narodowego socjalizmu, który rozszerzał się na cały świat. To właśnie m.in. tam i w wielu innych miejscach polski żołnierz stawiał tamę złu, pogardzie człowieka. Determinacja i poświęcenie, przelewanie krwi oraz ofiara życia miały sens - mówił bp Józef Guzdek.

"Szczyt nie do zdobycia został zdobyty"

Z kolei szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk przypominał, że żołnierze 2. Korpusu Polskiego udowodnili światu, jak wielka drzemała w nich siła i pragnienie wyzwolenie Polski i Europy spod jarzma Trzeciej Rzeszy.

- Oni udowodnili, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych. Pokazali, że ten szczyt, który był nie do zdobycia, został zdobyty, a linia Gustawa przełamana dopiero przez żołnierza polskiego - powiedział Jan Józef Kasprzyk. Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych przypominał, że pamięć o tym, co działo się z Polską od pięciu lat, powodowała ogromną determinację wśród polskich żołnierzy i doprowadziła do tego, że przełamali niemiecki opór.

Powiązany Artykuł

Monte Cassino - najbardziej zacięta bitwa II wojny światowej na Zachodzie

Wcześniej szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz były żołnierz Armii Krajowej sędzia Bogusław Nizieński złożyli wieńce przy pomniku Monte Cassino. Sędzia Nizieński podkreślił niezwykłe znaczenie zdobycia Monte Cassino dla żołnierzy walczących w Polsce.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Fredziu czy pamiętasz?", czyli jak powstały "Czerwone maki na Monte Cassino"

Weteran mówił, że dla żołnierzy Armii Krajowej zdobycie Monte Cassino mobilizowało do dalszej walki. - A kiedy przyszła czerwona zaraza, to Monte Cassino było tym, co nakierowywało do dalszej walki - powiedział sędzia Bogusław Nizieński.

13 dni walk

Po trwających kilka miesięcy szturmach prowadzonych przez żołnierzy brytyjskich, amerykańskich, kanadyjskich i nowozelandzkich dopiero polscy żołnierze zdobyli Monte Cassino, otwierając aliantom drogę na Rzym.

W walkach o Monte Cassino i Piedimonte, które trwały 13 dni, zginęło 923 żołnierzy, a blisko 3 tys. zostało rannych. Ci, którzy polegli w bitwie, spoczywają na cmentarzu u stóp góry wraz ze swoim dowódcą gen. Władysławem Andersem.

bb