"Teraz zgrywa gołąbka pokoju". Lider PSL krytycznie o Trzaskowskim
- Rafał Trzaskowski ma dobre intencje, ale stoi za nim środowisko polityczne, które za wszelką cenę dąży do konfliktu - powiedział w wywiadzie dla "Super Expressu" szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
2020-06-04, 09:05
Powiązany Artykuł

Kosiniak-Kamysz o kandydaturze Trzaskowskiego: KO chce dalszej polaryzacji życia politycznego i społecznego
W wywiadzie dla dziennika Władysław Kosiniak-Kamysz oceniał kandydata KO na prezydenta Rafała Trzaskowskiego. Podkreślił, że jest z Trzaskowskim "na dobrej stopie", znają się nie od dziś, razem pracowali w rządzie.
- Jednak czym innym jest życzliwa koleżeńskość, a czym innym wiarygodność. Bo jeśli jest się wiceszefem formacji, która od 15 lat buduje się na walce, a teraz zgrywa gołąbka pokoju, to jest to dobra zmiana. Pytanie, czy wiarygodna i czy nie jest tylko przekazem dnia, bo tak im wyszło z badań - mówił kandydat PSL na prezydenta.
Dopytywany, czy jego zdaniem Rafał Trzaskowski jest niewiarygodny, lider ludowców stwierdził, że on sam ma dobre intencje, ale "stoi za nim środowisko polityczne, które za wszelką cenę dąży do konfliktu".
"Nienawidzą się z PiS i bez siebie z PiS żyć nie mogą"
REKLAMA
- Żywi się nim i będzie żywić nadal. Nienawidzą się z PiS i bez siebie z PiS żyć nie mogą, teraz jest rywalizacja na opozycji. I ja z niej nie ustąpię - podkreślił.
Powiązany Artykuł

Krzysztof Wołodźko: przegrana Rafała Trzaskowskiego może oznaczać rozpad PO
Kosiniak-Kamysz był również pytany, czy podtrzymuje swoją deklarację w sprawie ewentualnej pomocy w zbiórce podpisów dla Trzaskowskiego.
- Gdyby była doba na zbiórkę podpisów, to żaden kandydat by sobie nie poradził. Ale w takiej sytuacji nie będzie z tym problemu. Oni zbiorą te podpisy i mówią o tym w kuluarach, więc nie ma takiej potrzeby - odpowiedział szef PSL.
Kosiniak-Kamysz: chcę doprowadzić do zmian w Polsce
Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że chce doprowadzić do "radykalnych zmian w Polsce, łącznie ze zmianami ustrojowymi i wzmocnieniem pozycji prezydenta". Jego zdaniem zmiany konstytucyjne są potrzebne, a wiele przepisów musi być uaktualnionych.
REKLAMA
Zapewnił, że będzie walczył o wejście do II tury wyborów. - Zdecydują rodacy, ale ja zrobię wszystko, żeby tak było - powiedział.
pb
REKLAMA