"Uzupełnienie rozwiązań z tarczy antykryzysowej". Paweł Mucha o dodatku solidarnościowym
- Prezydencki projekt ustawy o dodatku solidarnościowym to uzupełnienie rozwiązań z tarczy antykryzysowej - powiedział w czwartek w Sejmie wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha, uzasadniając inicjatywę. Dodał, że jest to też element umowy programowej Andrzeja Dudy z Solidarnością.
2020-06-04, 17:26
Posłuchaj
W parlamencie odbyło się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o dodatku solidarnościowym, przyznawanym w celu przeciwdziałania negatywnym skutkom COVID -19. Dodatek ma wynieść 1,4 tys. zł miesięcznie i być przyznawany przez trzy miesiące dla osób zwolnionych z pracy po 31 marca br. Projekt zakłada też podniesienie zasiłku dla bezrobotnych.
Powiązany Artykuł
Dodatek solidarnościowy. Premier: to jest ratunek dla wielu osób
Uzupełnienie rozwiązań
- Pan prezydent od początku pandemii aktywnie włącza się w walkę z nią, w szczególności z niekorzystnymi skutkami ekonomicznymi, gospodarczymi i społecznymi. Przedstawiona inicjatywa stanowi uzupełnienie rozwiązań przyjętych w ramach tzw. tarczy antykryzysowej – powiedział Paweł Mucha.
Wskazał, że projekt został zapowiedziany przez prezydenta na początku maja i jest "elementem umowy programowej zawartej 5 maja 2020 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę z NSZZ »Solidarność«".
Powiązany Artykuł
Sejm kontynuuje prace nad tarczą 4.0. Sprawdź, co zawiera pakiet
Ważna, istotna ustawa
Uzasadniając projekt, Paweł Mucha wyjaśniał, że ustanawia on wsparcie dla osób, które utraciły pracę ze względu na kryzys spowodowany przez epidemię, a także na stałe podnosi wysokość zasiłku.
REKLAMA
- Jestem przekonany, że to jest bardzo ważna, istotna ustawa, która polepsza sytuację tych wszystkich osób, które dzisiaj w skutek COVID-19 mają poczucie niepewności, czy nie mają możliwości zaspokajania podstawowych niekiedy potrzeb życiowych, bo zostały pozbawione jakichkolwiek dochodów – powiedział.
- Nie ulega dla mnie wątpliwości, że zaproponowane przez pana prezydenta rozwiązania są potrzebne i oczekiwane społeczne – zaznaczył wiceszef Kancelarii Prezydenta.
fc
REKLAMA