100 mln zł na przydomowe zbiorniki retencyjne. Minister klimatu: 1 lipca rusza program Moja Woda
- Nabór wniosków w programie Moja Woda rozpocznie się 1 lipca - poinformował podczas otwarcia Szczytu Klimatycznego TOGETAIR minister klimatu Michał Kurtyka. Program zakłada dofinansowanie do 5 tys. zł na przydomowe instalacje zatrzymujące wody opadowe lub roztopowe.
2020-06-22, 13:35
- Program Moja Woda to 20 tys. małych przydomowych zbiorników retencyjnych po to, żebyśmy, mówiąc językiem fachowców, zamykali pętlę wodną na najniższym poziomie, czyli zbierali deszczówkę i wykorzystywali ją do podlewania ogrodów i odciążyli sieci wodociągowe, odciążyli oczyszczalnie ścieków i kanalizację - powiedział minister.
Powiązany Artykuł
Program "Moja woda" na pomóc zmniejszyć suszę w Polsce
Czytaj także
- Paweł Sałek: program "Moja woda" to kompleksowa diagnoza prezydenta
- Walka z suszą. Ardanowski: musimy zlikwidować utrudnienia administracyjne dot. retencji
To kolejna inicjatywa Ministerstwa Klimatu oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, które zainwestują 100 mln zł w łagodzenie skutków suszy w Polsce.
"Płynna transformacja energetyczna"
Michał Kurtyka powiedział także, że w ciągu najbliższych kilkunastu lat konwencjonalny system energetyczny będzie stopniowo tracił na znaczeniu na rzecz systemu zeroemisyjnego. - Chcemy, aby ta transformacja była płynna, a żeby tak było, potrzeba kapitału, potrzeba utrzymania konkurencyjności przemysłu, bo to są miejsca pracy i potrzeba akceptowalności społecznej - stwierdził minister.
Powiązany Artykuł
Dofinansowania na walkę z suszą. Jak zaoszczędzić wodę?
Dodał, że pierwszy dzień Szczytu Klimatycznego Togetair jest "w pewnym sensie symboliczny", gdyż w polskim systemie elektroenergetycznym, na ponad 40 tysięcy megawatów zainstalowanej mocy, już 10 tysięcy megawatów zainstalowanej mocy to odnawialne źródła energii. Dodał, że przechodzenie w kierunku OZE to rewolucja technologiczna, to nowe miejsca pracy i inwestycje.
REKLAMA
Posłuchaj
- Jako Ministerstwo Klimatu podjęliśmy wyzwanie w zakresie zaproponowania polskim samorządom, rodzinom, przedsiębiorstwom zakrojonego na szeroką skalę planu zielonych inwestycji, który mobilizuje prawie 8 mld zł, (...) które będą do wydania jeszcze w tym roku, po to żeby zmieniać nasze powietrze na czystsze, na lepsze. Po to, żebyśmy mieli lepszą wodę - powiedział Kurtyka.
Walka z globalnym ociepleniem
Podczas otwarcia szczytu Kamil Wyszkowski, Dyrektor Generalny UN Global Compact w Polsce przypomniał, że pierwsza konferencja klimatyczna, podczas której zwrócono uwagę poszczególnym rządom, że trzeba przeciwdziałać ociepleniu klimatu, odbyła się w 1979 roku. Wtedy również - jak mówił Kamil Wyszkowski - powołano pierwsze instytucje, które zajęły się przygotowaniem rocznych, sektorowych raportów obrazujących zmiany klimatyczne. Dowodziły one, że z roku na rok jest coraz gorzej, że średnie temperatury na świecie rosną.
Powiązany Artykuł
Fundusze unijne pomogą walczyć z anomaliami pogodowymi. Pozwolą na zrównoważone gospodarowanie wodami
Potem - jak mówił - odbywały się kolejne szczyty klimatyczne, powstały kolejne instytucje, inicjatywy, które, co do zasady, mają doprowadzić do ograniczenia wzrostu temperatur. Przyznał jednak, że do tej pory to się nie udało: - Cały czas jesteśmy na fali wzrastającej - powiedział.
REKLAMA
Kamil Wyszkowski powiedział, że ONZ co roku organizuje szczyty klimatyczne, podczas których przedstawiane są najnowsze raporty i wnioski pokazujące m.in. jakie skutki przynosi wysoka emisja gazów cieplarniach. Wyszkowski powiedział, że celem działalności UN Global Compact są działania zmierzające do redukcji CO2 i metanu. Przypomniał, że ostatni szczyt COP 25 w Madrycie 2019 zakończył się fiaskiem. - Miejmy nadzieję, że kolejne wysiłki społeczności narodowej doprowadzą do tego, że kolejny szczyt w Szkocji doprowadzi do uzgodnień, które powstrzymają wzrost temperatur - wskazał.
Rozpoczęty w poniedziałek Szczyt Klimatyczny Togetair, który został zorganizowany przez Fundację Czyste Powietrze, potrwa do 24 czerwca.
REKLAMA