"Na konferencję to się trzeba umieć wpie*****ć". Nitras odpowie za skandaliczne zachowanie?

Zachowanie posła Sławomira Nitrasa powinno być napiętnowane, bo ocierało się nawet o kodeks karny, a nie tylko sprawy czysto dyscyplinarne - stwierdził poseł PiS Jacek Świat, członek sejmowej komisji etyki. Czy parlamentarzysta Koalicji Obywatelskiej poniesie konsekwencje?

2020-07-03, 11:11

"Na konferencję to się trzeba umieć wpie*****ć". Nitras odpowie za skandaliczne zachowanie?

W czwartek na terenie warszawskiej oczyszczalni ścieków Czajka doszło do zaskakującego incydentu z udziałem posła Platformy Obywatelskiej Sławomira Nitrasa.

Członek sztabu Rafała Trzaskowskiego uniemożliwił posłowi PiS Sebastianowi Kalecie wejście po schodach na miejsce, w którym miała odbywać się konferencja prasowa prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, kandydującego na urząd Prezydenta RP.

Powiązany Artykuł

Nitras 2 1200.jpg
Kaleta: poseł Nitras naruszył moją nietykalność osobistą

Sławomir Nitras, aby zatrzymać Sebastiana Kaletę, złapał go w pasie i siłą przytrzymywał, próbując ściągnąć go ze schodów. Zdarzenie zostało nagrane, a wideo obiegło sieć. Teraz okazuje się, że posłowi PO grozić może odpowiedzialność dyscyplinarna, a nawet karna.

Incydent w "Czajce"

Poseł Sebastian Kaleta przybył w czwartek na teren oczyszczalni Czajka w związku z prowadzoną przez siebie kontrolą poselską. Na miejscu miała odbyć się konferencja prasowa kandydującego na urząd prezydenta Polski wiceprzewodniczącego PO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

Konferencja się opóźniała, a później została przeniesiona w inne miejsce. Kiedy Sebastian Kaleta chciał tam wejść, został siłą zatrzymany przez posła PO Sławomira Nitrasa, członka sztabu Rafała Trzaskowskiego.

Sławomir Nitras był agresywny, a później także wulgarny. Jak podaje portal TVP.info, po przeniesieniu konferencji prasowej, poseł KO "miał zwrócić się do posłów Zjednoczonej Prawicy: »Wy młodzi jesteście, wy się wp***ać musicie nauczyć«".

Źródło: TVP Info

Sprawa może teraz trafić przed sejmową komisję etyki, jednak, jak informuje portal TVP.info, posłowi PO mogą grozić nawet konsekwencje karne.

REKLAMA

"Konsekwencje zachowania Sławomira Nitrasa mogą być poważne. Artykuł 191 par. 1 kodeksu karnego mówi, że »kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3«. Wiele wskazuje więc na to, że sprawą już w najbliższych dniach mogą się zająć śledczy" - czytamy w portalu.

Posłowie z komisji etyki komentują sprawę

O wydarzenie w "Czajce" został zapytany wiceprzewodniczący komisji etyki, poseł PSL Jan Łopata. Stwierdził on, że nie zna sprawy i nie widział nagrania, więc nie zamierza tego komentować.

Inaczej do sprawy odniósł się członek komisji etyki, poseł PiS Jacek Świat. Polityk nazwał zachowanie Sławomira Nitrasa "karygodnym". - Powinno być napiętnowane, bo ocierało się nawet o kodeks karny, a nie tylko sprawy czysto dyscyplinarne - mówił w rozmowie z portalem TVP.info.

Czytaj więcej:

Jak wyjaśnił, aby sprawa mogła być rozpatrzona przez komisję etyki, najpierw musi do niej trafić zgłoszenie. Następnie komisja rozpatrzy zajęcie się sprawą, a jeśli podejmie o tym decyzję - poinformuje strony zainteresowane i na kolejnym posiedzeniu rozpatrzony zostanie wniosek.

Powiązany Artykuł

Nitras 1200.jpg
"Kampania hejtu inspirowana przez otoczenie Trzaskowskiego". Rzecznik PiS apeluje o powstrzymanie agresji

Poseł Jacek Świat podkreślił, że Sławomir Nitras - bliski współpracownik prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego - wielokrotnie był upominany przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek i ma na swoim koncie kilka kar za niewłaściwe zachowanie w Sejmie. - Pewnie jakieś znaczenie może mieć fakt, że to nie pierwsze takie zachowanie posła Nitrasa, ale w momencie analizowania danego przypadku przede wszystkim liczy się konkretne działanie i słowa - zaznaczył.

Szeroka krytyka posła PO

Do sprawy odnieśli się w mediach społecznościowych dziennikarze i komentatorzy polskiej polityki. Poseł Nitras został zdecydowanie skrytykowany za swoje zachowanie, a dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Kolanko stwierdził, że "nie ma wrażenia, że czwartek przybliżył Rafała Trzaskowskiego do prezydentury. Chyba odwrotnie".

Wydarzenie w "Czajce" skomentował także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jego zdaniem w tej sytuacji Nitras zastosował wobec Kalety przemoc fizyczną. - Używanie przemocy w polityce prowadzi do bardzo złych konsekwencji, to wyraz desperacji po stronie sztabu pana Rafała Trzaskowskiego - wskazał.

REKLAMA

Dodał, zwracając się do dziennikarzy, że gdyby w miejscu publicznym wobec nich ktoś zachował się podobnie w sytuacji interwencji dziennikarskiej, "to pewnie ktoś taki znalazłby się w izbie zatrzymań".

PAP, tvp.info, rmf24.pl, jmo

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej