"Kampania hejtu inspirowana przez otoczenie Trzaskowskiego". Rzecznik PiS apeluje o powstrzymanie agresji

Powiązany Artykuł

Podczas czwartkowej konferencji prasowej Bielan przekazał, że dotyczy ona hejtu, z którym spotykają się sympatycy starającego się o reelekcję prezydenta Andrzeja Dudy i z którym spotyka się w sieci sam prezydent. - Ta kampania hejtu, ta kampania nienawiści niestety jest inspirowana przez najbliższe otoczenie kandydata KO, Rafała Trzaskowskiego - ocenił Bielan.

Sztabowcy prezydenta zaprezentowali też krótki film z jednego z wieców Trzaskowskiego, na który przyszli też zwolennicy Dudy. Poseł KO i członek sztabu Trzaskowskiego, Sławomir Nitras nagrywał zwolenników Andrzeja Dudy i do jednej z kobiet, która pytała posła, dlaczego ich nagrywa, mówił: "Niech pani mnie nie dotyka. Pani nie rozmawia, pani prowokuje. Pani przyszła tu z bandą bojówkarzy i rozbija wiec". Na co kobieta odpowiada: "Ja pana nie dotykam, ja z panem merytorycznie rozmawiam, to pan zaczepia tych ludzi".

- Na filmie widać jak poseł Sławomir Nitras, nie pierwszy zresztą raz, zaczepia, atakuje, prowokuje grupę wyborców, którzy nie podzielają jego poglądów. Słyszymy głos kobiet, które proszę, żeby ich nie zaczepiał, nie prowokował. Jedna z pań mówi, że ma prawo głosować, na kogo chce - zaznaczyła Czerwińska.

Zwróciła się też do Trzaskowskiego z pytaniem, czy "akceptuje chuliganerię polityczną". - Czy Rafał Trzaskowski znajdzie w sobie tyle odwagi i siły, żeby powstrzymać swoje środowisko, swoich sztabowców, współpracowników, ale i zwolenników przed agresją i nienawiścią wobec tych, którzy mają inne poglądy i będą głosować na innego kandydata? - pytała Czerwińska.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

Fake newsy

Bielan zaprezentował wpis jednego z gdańskich radnych PO, Krystiana Kłosa, który - jak mówił - rozpowszechnia fake newsy, że jeśli ktoś głosował na prezydenta Andrzeja Dudę w pierwszej turze, to nie musi iść na głosowanie, ponieważ w drugiej turze głosują tylko osoby, które zaznaczyły innych kandydatów.

- Proszę zobaczyć, w jaki sposób zachowują się w internecie działacze PO, w jaki sposób podstępnie za pomocą fake newsów starają się wpłynąć na wynik wyborczy - mówił Bielan. Jak dodał, w ocenie sztabu jest to przestępstwo i wyraził nadzieję, że PKW "będzie z tym twardo walczyć".

- Apeluję do Rafała Trzaskowskiego, do szefa PO - Borysa Budki - żeby rozliczyli swoich działaczy, którzy publikują takie fake newsy - powiedział europoseł.

Sztabowcy prezydenta Andrzeja Dudy mówili też o niszczeniu jego plakatów wyborczych. Zdaniem Bielana do "takich aktów chuligaństwa, niszczenia materiałów wyborczych dochodzi m.in. dlatego, że istnieje przyzwolenie najbliższych współpracowników Rafała Trzaskowskiego na tego rodzaju działania".

REKLAMA

pkur