Miał zlikwidować wszystkie "kopciuchy" w Warszawie. Kolejna niedotrzymana obietnica Trzaskowskiego

"Kopciuchy" to piece, które nie spełniają norm emisyjnych. Odpowiadają za produkcję m.in. rakotwórczego benzopirenu. Zdaniem wiceministra klimatu i posła klubu Prawa i Sprawiedliwości Jacka Ozdoby dane te pokazują, że stołeczny samorząd nie radzi sobie z wymianą pieców.

W jego ocenie przykre jest to, że stolica Polski i miasto, które dysponuje gigantycznym budżetem, nie potrafi zlikwidować kopciuchów. Ozdoba zauważa, że Platforma Obywatelska od wielu lat rządzi miastem, a temat szkodliwych pieców nie znika z agendy problemów, z którymi boryka się ratusz. Zdaniem wiceministra klimatu sprawa ta powinna być dla władz stolicy powodem do wstydu.

Powiązany Artykuł

Premier: Rafał Trzaskowski to kandydat niewiarygodny, nieprzewidywalny, kandydat wojny

Rzecznik ratusza Karolina Gałecka mówi, że krytyka pod adresem władz Warszawy w sprawie kopciuchów jest nieuzasadniona. Podkreśla, że Rafał Trzaskowski poczynił postępy w kwestii likwidacji szkodliwych kotłów. Dodaje, że świadczą o tym dane, z których - w jej ocenie - wynika, że władze miasta przeznaczają duże nakłady finansowe na walkę z kopciuchami oraz je likwidują.

• Bąkiewicz: każdy polski patriota powinien wiedzieć, że na Trzaskowskiego nie można głosować
• Publicysta: prawdziwe poglądy PO ws. Marszu Niepodległości zawierał wniosek o jego delegalizację

Rzecznik miasta mówi, że wszystkie "kopciuchy" zlokalizowane w zasobach miejskich zostaną zlikwidowane do 2022 roku.

bartos