Premier: Rafał Trzaskowski to kandydat niewiarygodny, nieprzewidywalny, kandydat wojny

2020-07-09, 18:38

Premier: Rafał Trzaskowski to kandydat niewiarygodny, nieprzewidywalny, kandydat wojny
Rafał Trzaskowski podczas wizyty w Kamiliańskiej Misji Pomocy Społecznej przy ul. Traktorzystów w Warszawie. Foto: PAP/Rafał Guz

Szef rządu w Jędrzejowie (Świętokrzyskie) przekonywał do poparcia w wyborach Andrzeja Dudy. Zwracał uwagę, że na finiszu kampanii Rafał Trzaskowski dopuszcza się wielu "kłamstw i manipulacji". - To kandydat niewiarygodny, nieprzewidywalny. Kandydat wojny – mówił premier Mateusz Morawiecki.

- Pan Rafał Trzaskowski powiedział, że Komisja Europejska stwierdziła, że nasz wzrost gospodarczy jest w strasznych tarapatach i mamy wielkie problemy gospodarcze – powiedział premier, prezentując jednocześnie oficjalne danie Komisji, które - jak stwierdził - są sprzeczne z tezami głoszonymi przez Trzaskowskiego.

Powiązany Artykuł

1200_Trzaskowski_EN.jpg
"Finansuje organizację nawołującą do nienawiści". Zawiadomienie do prokuratury ws. Trzaskowskiego

- Panie Trzaskowski, nie wiem, czy pan przypadkiem nie czytał tych danych w odwrotny sposób, może ktoś panu źle podał tę karteczkę do przeczytania? Według prawidłowego odczytu danych Komisji Europejskiej Polska jest na samej górze tej tabeli ze wszystkich 27 państw Unii Europejskiej. To jest wizytówka zarządzania gospodarczego naszego rządu i pana prezydenta Andrzeja Dudy - podkreślił Mateusz Morawiecki.

Czytaj także:

Szef rządu ocenił, że głos oddany na Trzaskowskiego "to murowana wojna przez najbliższe trzy lata, to klincz, chaos i paraliż".

- Szukaliście kandydata, który byłby bezpartyjny. Tymczasem głosując na Trzaskowskiego, wybieramy superpartyjnego kandydata, on jest wiceprzewodniczącym pana Borysa Budki, kluczową osobą w partii Platforma Obywatelska – powiedział.

- Szukaliście kandydata, który będzie wnosił pewną świeżość. Tymczasem to człowiek, który był w rządzie Tuska i Kopacz i w tym rządzie podnosił podatki. Jako włodarz Warszawy też podnosi podatki, za wywóz śmieci o 300 procent – zaznaczył.

Premier mówił, że Trzaskowski to kandydat niewiarygodny. - Dostajecie kogoś, kto z przekonaniem przez lata mówił, że polityka społeczna: 500 plus, 13 emerytura, obniżenie wieku emerytalnego. To rozdawnictwo, katastrofa budżetowa. Ten człowiek zmienił zdanie tuż przed wyborami – powiedział.

"To skok do basenu, nie wiedząc, czy jest w nim woda"

- Czy chcecie kandydata ultrapartyjnego turboliberalnego, który politykę społeczną miał za nic? Dzisiaj się przefarbował jak lis, ale takiego wilka w owczej skórze wybierać to wielkie ryzyko. Głos na pana Trzaskowskiego to skok do basenu nie wiedząc, czy tam jest woda. To wielki, gigantyczny znak zapytania w środku potężnego kryzysu, z którego Polska wychodzi najszybciej w Europie – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Zdaniem premiera, Trzaskowski to "gwarantowany dwugłos w polityce zagranicznej, międzynarodowej. A polityka zagraniczna dzisiaj to klucz do sukcesu, jedność, spójność stanowisk taka, jaką ma rząd z panem prezydentem Andrzejem Dudą".

- Rafał Trzaskowski to kandydat niewiarygodny, nieprzewidywalny, kandydat wojny - podkreślił.

Premier ocenił, że kandydat PO będzie prowokował spory ideologiczne. - Dostajecie bojownika walki o najbardziej lewicowy światopogląd. Dostajecie kogoś, kto na pewno wdroży kartę LGBT wszędzie we wszystkich miejscowościach. A po co nam jest konflikt światopoglądowy? Chcemy w spokoju pracować – powiedział szef rządu.

Mateusz Morawiecki chwalił jednocześnie współpracę z prezydentem Andrzejem Dudą. - Szukacie kogoś, kto szybko będzie realizował cele, chronił gospodarkę - to się uda tylko z Andrzejem Dudą, tylko z panem prezydentem. W czasach ostatnich 5 lat prezydenta Andrzeja Dudy spadało bezrobocie, rosły wynagrodzenia najszybciej w porównaniu do wszystkich poprzednich 5-latek w wolnej Polsce. Czy można znaleźć lepszy dowód na to, kto troszczy się o życie zwyczajnego Polaka, a kto troszczy się o elity brukselskie? – pytał premier.

bartos

Polecane

Wróć do strony głównej