"Poparcie wyższe niż wynik wyborów". Były rzecznik PiS o zwycięstwie Andrzeja Dudy
- Poparcie dla Andrzeja Dudy jest rzeczywiście wyższe, niż wskazał to wynik wyborów; gdyby osoby 60 plus poszły jak zawsze zagłosować, prezydent dostałby od kilkuset tysięcy do nawet miliona głosów więcej - stwierdził były rzecznik PiS Marcin Mastalerek.
2020-07-16, 21:51
Marcin Mastalerek ocenił w Polsat News, że żaden inny kandydat z obozu Zjednoczonej Prawicy, poza Andrzejem Dudą nie wygrałby obecnie wyborów prezydenckich.
Nawet milion głosów więcej
Powiązany Artykuł
Dlaczego PiS wygrywa kolejne wybory? Publicysta: rząd postawił na politykę godnościową
- One były w najtrudniejszym dla obozu władzy momencie - podkreślił. - Najliczniejsza grupa wyborów w Polsce - wyborcy 60 plus - w której zawsze jest najwyższa frekwencja, tym razem miała najniższą frekwencję - zauważył.
Jak stwierdził Mastalerek, prezydent dostałby od kilkuset tysięcy, do nawet miliona głosów więcej, gdyby osoby 60 plus poszły, jak zawsze zagłosować.
- Wynik prezydenta byłby normalnie wyższy, gdyby nie skutki epidemii COVID-19, gdyby starsze osoby nie bały się iść głosować - przekonywał.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Marszałek Sejmu zwołała Zgromadzenie Narodowe w celu złożenia przysięgi przez prezydenta
Przegrać z klasą
Mastalerek, pytany o protesty wyborcze opozycji stwierdził, że przegrywać trzeba umieć. Komentując zarzuty opozycji dotyczące wspomagania przez TVP tylko jednego z kandydatów i zaangażowania w kampanię rządu przekonywał, że w trakcie poprzedniej kampanii prezydenckiej, "cały aparat" pracował na rzecz Bronisława Komorowskiego. - Dziś mamy w mediach większy pluralizm - ocenił.
- Jarosław Kaczyński: w Polsce nikt nikomu nie ogranicza żadnych praw, począwszy od wolności słowa
- "Głęboko zakorzenione urazy historyczne". Belgijski historyk o atakach niemieckich mediów na Polskę
- Mam pytanie do (przewodniczącego PO - PAP) Borysa Budki, czy cały aparat wielkich samorządów wielkich miast, cały aparat Warszawy nie pracował na Rafała Trzaskowskiego? Czy miasto Warszawa może robić profrekwencyjną kampanię, ale rząd już nie może robić takiej kampanii - pytał.
Polityczna przyszłość
Powiązany Artykuł
Semka: ci, którzy ośmielili się zagłosować inaczej, niż chce część "elit" są pogardzani
Zapytany, czy znajdzie się w gronie pracowników Kancelarii Prezydenta odpowiedział, że w ogóle nie rozmawiał z prezydentem na ten temat.
REKLAMA
- Ja nie lubię pytań o moją karierę, ona nie ma dla ludzi żadnego znaczenia - powiedział.
Andrzej Duda w trakcie niedzielnego wieczoru wyborczego w Pułtusku nazwał Mastalerka przyjacielem i podziękował mu za pomoc w czasie kampanii wyborczej.
- Dziękuję mojemu przyjacielowi Marcinowi Mastalerkowi, nie jest już czynnym politykiem, ale dla ojczyzny ratowania przyszedł i pomógł w naszej codziennej pracy sztabowej, patrząc na strategię, przygotowując z nami kolejne działania - powiedział prezydent Andrzej Duda.
fc
REKLAMA
REKLAMA