Znaleziono ludzkie szczątki. To prawdopodobnie zaginiona 80-latka z Sosnowca
Wszystko wskazuje na to, że poszukiwana od ponad miesiąca, cierpiąca na zaniki pamięci 80-letnia mieszkanka Sosnowca nie żyje. W czwartek szukający kobiety policjanci, strażacy i żołnierze WOT odnaleźli na nieużytkach ludzkie szczątki. Tożsamość ofiary potwierdzą badania DNA.
2020-07-24, 13:44
- Zwłoki są w stanie rozkładu, stąd ich identyfikacja była niemożliwa. Na podstawie odzieży i znalezionych przy zwłokach przedmiotów możemy przypuszczać, że jest to poszukiwana kobieta. Jednak ostateczne potwierdzenie dadzą badania DNA - powiedziała rzecznik sosnowieckiej policji podkom. Sonia Kepper.
Na zwłoki natrafili żołnierze obrony terytorialnej uczestniczący wraz z policjantami i strażakami w kolejnych działaniach w ramach trwającej od ponad miesiąca akcji poszukiwawczej. Szczątki znajdowały się na nieużytkach w pobliżu ulicy Wojska Polskiego. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną śmierci kobiety.
Specjalistyczny sprzęt, psy tropiące i śmigłowiec
Powiązany Artykuł
Śląsk: ustalono przyczynę śmierci maltretowanego dziecka. Rodzice są przesłuchiwani
Po zgłoszeniu zaginięcia kobiety policjanci i funkcjonariusze innych służb wielokrotnie przeczesywali wytypowane obszary miasta, także z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu i psów tropiących. Do działań włączono również policyjny śmigłowiec. Szczegółowo przeglądano miejski monitoring i publikowano nagrania, na których pojawiała się zaginiona kobieta, prosząc mieszkańców o pomoc w jej odnalezieniu. Opublikowano także wizerunek zaginionej i szczegółowy opis jej ubrania.
- Zamknęła się w kabinie sanitarnej z dzieckiem i wstrzyknęła sobie heroinę. Grozi jej 5 lat więzienia
- Sejm wybrał przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii
Kluczowy był zapis z monitoringu
Na zwłoki natrafiono w miejscu innym niż to, w którym koncentrowały się wcześniejsze poszukiwania. Decyzja o przeczesaniu nieużytków w pobliżu ul. Wojska Polskiego także podyktowana była spostrzeżeniami z monitoringu - przy kolejnym, wnikliwym przeglądaniu nagrań z tego rejonu, na końcu ekranu policjant dostrzegł zarys postaci, którą mogła być poszukiwana kobieta.
Komenda Miejska Policji w Sosnowcu opublikowała fragment nagrania z monitoringu:
"Równolegle do działań terenowych trwało przeglądanie zabezpieczonych do sprawy nagrań monitoringów. To właśnie na jednym z nich przeglądający wiele godzin zapisu policjant, zauważył w rogu ekranu postać pojawiającą się na nim dosłownie na kilka sekund. Uznając, że może być to zaginiona, zaznaczył na mapie obszar, w który mogła się udać. Po raz kolejny okazało się, że jest to trudno dostępny teren, porośnięty bardzo bujną roślinnością" - czytamy na stronie Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Kobieta cierpiała na zaniki pamięci
80-letnia pani Leokadia wyszła z domu 21 czerwca, wykorzystując chwilową nieuwagę opiekującego się nią syna. Kobieta od dwóch lat cierpiała na zaniki pamięci, wcześniej już kilkakrotnie wychodziła z domu i nie potrafiła znaleźć drogi powrotnej. Syn odnajdował ją wówczas w różnych częściach miasta, np. w okolicy przystanków czy dworców.
REKLAMA
AS
REKLAMA