Dr Michał Sutkowski: coraz słabiej przestrzegamy rygorów sanitarnych
- Czekają nas większe kary, rejestracje wesel i inne obostrzenia. W takiej sytuacji państwo powinno zareagować, ma działać w interesie dobra publicznego, a nie tych, którym spodobało się być na absolutnych wakacjach i zachowywać się trochę egoistycznie - mówił w Polskim Radiu 24 dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
2020-08-03, 21:35
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w ciągu doby testy laboratoryjne potwierdziły 575 nowych zakażeń koronawirusem. Z powodu COVID-19 zmarła 76-letnia kobieta, 172 chorych wyzdrowiało.
Powiązany Artykuł
Łącznie testy laboratoryjne potwierdziły w Polsce 47 469 zakażeń. Zmarły 1732 osoby, a 34 881 chorych wyzdrowiało.
Dr Michał Sutkowski przypominał, że od kilku tygodni mówi się o zjawisku lekceważenia obostrzeń. - Musimy się uczyć pewnej racjonalności. Mamy dwie przeciwstawne postawy, z jednej strony poddajemy się paraliżującemu strachowi, ciągłej obawie o swoje zdrowie czy życie, co jest zupełnie niepotrzebne, to nie pomaga, jeśli będziemy spełniali pewne określone warunki. Drugą postawą jest lekceważenie czy egoizm, skrajność polegająca na uznaniu, że to nie nasza sprawa, że nas to nie spotka. Musimy budować postawę odrzucającą te niezdrowe skrajności - podkreślał.
REKLAMA
Posłuchaj
Pytany w Programie 1 Polskiego Radia, czy mamy do czynienia z drugą falą epidemii koronawirusa, minister zdrowia ocenił, że trudno jest jeszcze o tym mówić. Jego zdaniem, wzrost zakażeń w ostatnich dniach, to efekt "rozluźnienia" w przestrzeganiu reżimów sanitarnych.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
REKLAMA
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych
Data emisji: 03.08.2020
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA
PR24/ka
REKLAMA