"Próba wymuszenia ułatwień w dostępie do aborcji". Ordo Iuris interweniuje w sprawie prof. Chazana

Prof. Chazan w 2014 r. nie zgodził się na wykonanie aborcji, powołując się na klauzulę sumienia. Zdaniem kobiety, brak zgody na zabieg miał naruszać jej prawo do prywatności oraz zakaz poniżającego i nieludzkiego traktowania. Europejski Trybunał Praw Człowieka dopuścił Instytut Ordo Iuris do postępowania w charakterze "przyjaciela sądu".

Powiązany Artykuł

Eugenika w praktyce. W Danii powszechna aborcja dzieci z zespołem Downa

Klauzula sumienia

W 2014 r. kobieta w 10. tygodniu ciąży zgłosiła się do Szpitala Specjalistycznego św. Rodziny w Warszawie. Po przeprowadzeniu serii badań okazało się, że dziecko prawdopodobnie cierpi na zagrażającą jego życiu wadę rozwojową. Matka zdecydowała wówczas o poddaniu się aborcji. Prof. Bogdan Chazan, ówczesny kierownikiem placówki, odmówił jej przeprowadzenia, powołując się na klauzulę sumienia.

• Aborcja we Francji do dziewiątego miesiąca ciąży? Ks. Kobyliński: to bardzo daleko idąca zmiana
• Francja: nowe przepisy umożliwią lesbijkom adopcję dzieci i rozszerzą aborcję. Pretekstem COVID-19
• "Naprawdę szokująca". Irlandzki rząd przedstawił statystykę dotyczącą liczby aborcji

Kobieta została skierowana do Szpitala Bielańskiego, gdzie po kolejnych badaniach potwierdzono wadę rozwojową. Tam również odmówiono wykonania aborcji, ponieważ ciąża była już na tyle zaawansowana, że dziecko mogło samodzielnie przeżyć poza organizmem matki. Aborcja byłaby więc niedozwolona z punktu widzenia polskiego prawa. Wkrótce po narodzinach dziecko zmarło.

REKLAMA

Skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

"W 2017 r. kobieta wniosła skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, wskazując, że brak możliwości przeprowadzenia aborcji eugenicznej miał stanowić naruszenie jej prawa do prywatności oraz zakazu poniżającego i nieludzkiego traktowania. W 2020 r. Trybunał nadał skardze dalszy bieg, formalnie zawiadamiając rząd polski o wniesieniu przeciwko niemu skargi" - pisze w oświadczeniu Instytut Ordo Iuris.

"W przedłożonej opinii "amicus curiae" Instytut przypomniał, że art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka nie gwarantuje "prawa do aborcji". Prawo polskie natomiast chroni prawo do życia we wszystkich fazach jego rozwoju i dlatego aborcja, co do zasady, jest przestępstwem, a jedynie w wyjątkowych sytuacjach nie podlega karze" - argumentuje Instytut. 

- Jest to kolejna sprawa, w której za sprawą ETPC próbuje się wymóc na Polsce wprowadzenie niezgodnych z polskim systemem konstytucyjnym ułatwień w dostępie do aborcji - powiedziała Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.

REKLAMA

kb