"To moje miasto". Trzaskowski wymuszał zmianę muzyki w klubie nad Wisłą
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski został sfilmowany jak podczas sobotniej imprezy w jednym z warszawskich klubów interweniował by didżej puścił "coś fajnego". - To moje miasto – mówił.
2020-09-13, 16:45
Rafał Trzaskowski został nagrany podczas rozmowy z didżejem grającym na imprezie w jednym z klubów nad Wisłą. Na filmie, opublikowanym przez portal pudelek.pl widać, że prezydent Warszawy bez maseczki podchodzi do stołu didżejskiego i prosi o "puszczenie trochę funku".
Powiązany Artykuł

"Trzaskowski schował głowę w piasek". Wiceszef klubu Lewicy o "tęczowym disco"
- To jest moje miasto, weźcie to troszeczkę pod uwagę. Puść odrobinę trochę funku, na chwilę, bo tu wszyscy chcą Wam zrobić krzywdę – mówił.
W tym momencie ktoś zwraca uwagę, że niewiele osób ma na twarzach maseczki ochronne. Rafał Trzaskowski wyciąga maseczkę z kieszeni, zakłada ją na twarz, a kobiecy głos w tle proponuje by podać prezydentowi mikrofon, bo "Rafał powie o maseczkach". - Puśćmy coś fajnego! – zachęcał Trzaskowski didżejkę obsługującą imprezę.
Dyskusja miała mieć miejsce około godz. 1. - Zamówił Jamiroquai i odszedł – poinformował pudelek.pl powołując się na rozmowę ze świadkiem zdarzenia.
Do tej sytuacji odniósł się na Twitterze Dominik Tarczyński.
"Po to były te wybory, aby Rafał »Moje miasto« puszczał odpowiednią muzykę" – napisał z kolei na Twitterze Krzysztof Sobolewski, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości. Joachim Brudziński natomiast wskazał, że bardzo się martwi " czy z niedoszłym prezydentem RP nie »tańczył« również niedoszły szef BBN-u i jego Prawa ręka w kampanii, pan Sławomir Nitras".
Jan Śpiewak w formie listy na Twitterze wypunktował Trzaskowskiego, że "wykorzystuje swój autorytet polityczny do walki z muzyką na imprezie", a nie walczy z "drogimi mieszkaniami", "smogiem", "obraźliwą furgonetką" czy "globalnym ociepleniem".
Stołeczny ratusz zdarzenia nie komentuje. Rafał Trzaskowski także nie zabrał głosu w tej sprawie. Opublikował za to w mediach społecznościowych fragment filmu "To właśnie miłość", na którym Hugh Grant wcielający się w rolę brytyjskiego premiera, tańczy na schodach swojej rezydencji.
fc