Podział Mazowsza. Najpóźniej w listopadzie projekt ustawy trafi pod obrady Sejmu

Najpóźniej w listopadzie do Sejmu ma trafić projekt ustawy o podziale Mazowsza na województwo warszawskie i mazowieckie. Zapowiedział to w TVP Info przewodniczący komitetu wykonawczego Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Sobolewski.

2020-10-06, 20:33

Podział Mazowsza. Najpóźniej w listopadzie projekt ustawy trafi pod obrady Sejmu
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Juliusz Klosowski

Powiązany Artykuł

struzik adam 1200.jpg
"Niech zdecyduje społeczeństwo". Marszałek województwa nie wyklucza referendum ws. podziału Mazowsza

- Projekt ten najpóźniej w listopadzie trafi na obrady Sejmu, do laski marszałkowskiej i będzie procedowany - informował przewodniczący komitetu wykonawczego PiS. Podkreślał, że podział Mazowsza był od dawna w programie Zjednoczonej Prawicy i nie zrezygnowała ona z tej koncepcji.

Czytaj także:

- Jest to nasz punkt programowy. Mówiliśmy o nim w kilku kampaniach, nie tylko parlamentarnej, ale samorządowej i chcemy teraz przystąpić do jego realizacji, dzieląc województwo mazowieckie na województwo mazowieckie i województwo warszawskie - mówił Krzysztof Sobolewski.

Posłuchaj

Sobolewski: najpóźniej w listopadzie do Sejmu trafi projekt o podziale Mazowsza (IAR) 0:24
+
Dodaj do playlisty

Przewodniczący Komitetu Wykonawczego PiS poinformował, że trwają prace nad szczegółami tego projektu. Powstanie kalendarz działań dotyczących podziału. Krzysztof Sobolewski mówił, że do podziału administracyjnego województwa potrzebne są duże nakłady sił i nie jest to małe przedsięwzięcie.

REKLAMA

- Będzie kalendarz załączony kolejnych etapów, w tym też jednym z etapów będą wybory samorządowe do sejmiku województwa warszawskiego i mazowieckiego - zapowiadał Krzysztof Sobolewski. Dodał, że wybory te miałyby odbyć się w 2021 r.

Referendum w sprawie podziału Mazowsza

Odnosząc się do wypowiedzi marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika z PSL, który chce referendum w sprawie podziału Mazowsza, Krzysztof Sobolewski powiedział, że takie referendum nie byłoby zobowiązujące.

- Rozumiem, że marszałek Struzik pokryje koszty tego referendum z własnej kieszeni, bo z tego, co wiem, województwo mazowieckie ma dosyć duże zadłużenie i powiększanie go przez organizowanie referendum, które nie będzie zobowiązujące, niczym nie skutkuje, oprócz tego, że będą zaciągane kolejne zobowiązania przez województwo mazowieckie - mówił Krzysztof Sobolewski.

kb

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej