Awaria w "Czajce". Wody Polskie: w dokumentacji dot. przewiertu pod Wisłą były braki i błędy
W dokumentacji dostarczonej przez MPWiK do Wód Polskich z wnioskiem o wydanie zgody na użytkowanie gruntów pod dnem Wisły, by można było wykonać rurociąg przesyłowy pod dnem rzeki, były braki i błędy - przekazały w środę PGW Wody Polskie. MPWiK mimo wiedzy o tym - jak informują Wody Polskie - nadal nie uzupełniło tych braków.
2020-10-21, 17:29
"MPWiK S.A., posiłkując się decyzją nakazową Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB), zwróciło się do PGW WP o zgodę na użytkownie gruntów pod dnem Wisły, niezbędnych do wykonania przejścia rurociągów przesyłowych pod dnem rzeki Wisły w Warszawie" - poinformowały w środę Wody Polskie.
Powiązany Artykuł
Awaria w "Czajce". Most pontonowy na Wiśle w Warszawie został rozebrany
Jak jednak zauważono, na takie działania, co wynika z Prawa wodnego, są potrzebne pozwolenia wodnoprawne, zwolnienia z zakazów i decyzje administracyjne, o których MPWiK wiedziało z prowadzonej korespondencji i rozmów, a o które nie wystąpiło do dzisiaj.
Wody Polskie zwracają też uwagę, że "zastrzeżenia do braków i błędów w dostarczonej przez MPWiK dokumentacji związanej z przewiertem pod dnem Wisły wniosło szereg niezależnych od PGW WP instytucji, również koniecznych w procesie przygotowania inwestycji, w tym Zarząd Zieleni M. St Warszawy jako administrator wału przeciwpowodziowego, warszawski RDOŚ oraz Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy".
Jak tłumaczą Wody Polskie, wszystkie te instytucje wskazywały na konieczność dostarczenia przez MPWiK dodatkowych dokumentów i wyjaśnień, w tym ostatecznej wersji projektu, zawierającej uszczegółowienie rozwiązań technicznych, mających bezpośredni wpływ na środowisko naturalne i bezpieczeństwo powodziowe mieszkańców Warszawy.
"PGW WP wielokrotnie informowało MPWiK S.A., że zgodnie z ustawą Prawo wodne, warunkiem oddania w użytkowanie gruntów w tym przypadku, jest posiadanie przez użytkownika pozwolenia wodnoprawnego. Z nieznanych nam przyczyn MPWiK do dnia dzisiejszego nie wystąpiło do PGW WP z wnioskiem o zwolnienie z zakazów zgodnie z art. 176 ustawy Prawo wodne, wnioskiem o pozwolenie wodnoprawne i nie uzupełniło złożonego operatu wodnoprawnego o opinię Zarządu Zieleni m.st. Warszawy oraz inne uzgodnienia i opinie, uzyskane dla projektowanej inwestycji" - czytamy ponadto w komunikacie przekazanym przez Wody Polskie.
PGW WP podkreśliło przy tym, że po dostarczeniu wymaganych przepisami prawa, koniecznych dokumentów, stosowne decyzje i zwolnienia wydawane są przez Wody Polskie niezwłocznie, w trybie pilnym.
- Nieczystości znów płyną do Wisły. Trwa demontaż tymczasowych rurociągów
- Zaczyna się demontaż bypassa do "Czajki". Ścieki znów popłyną do Wisły
- "MPWiK i Warszawa manipulują faktami". Prezes Wód Polskich o kolejnym zrzucie ścieków do Wisły
WP zwróciły także uwagę, że wśród planowanych przez MPWiK działań naprawczych są czynności, które mogą wpływać na szczelność lub stabilność wałów przeciwpowodziowych Warszawy. Wał Rajszewski chroni obszar o powierzchni 5,05 km kw., a jego awaria może doprowadzić do strat o ogromnej wartości. "MPWiK S.A. na realizację planowanej inwestycji musi uzyskać decyzję co najmniej zwalniającą z zakazu prac w obszarze wałów, możliwą do uzyskania, po udokumentowaniu bezpieczeństwa całego procesu budowy i eksploatacji instalacji pod dnem rzeki" - przypomniano.
Wody Polskie zadeklarowały gotowość wsparcia MPWiK w procesie naprawy awarii i możliwe szybkiego zakończenia niekontrolowanego zrzutu surowych ścieków do Wisły. "W przypadku dostarczenia przez MPWiK niezbędnej dokumentacji i wniosków, wszelkie pozwolenia i umowy procedowane będą bez jakiejkolwiek zwłoki" - poinformowano.
Wody Polskie przypomniały ponadto, że do tej pory były one nastawione na pełną współpracę z władzami miasta oraz MPWiK. "Świadczy o tym stałe wsparcie i pomoc konsekwentnie udzielana MPWiK S.A. przez PGW Wody Polskie, w tym – między innymi - w zakresie informacji i wiedzy eksperckiej przekazywanych pisemnie i ustnie, podczas prowadzonych spotkań roboczych i formalnych" - przypomniano.
REKLAMA
Jak dodano, PGW WP zawarło też z MPWiK szereg umów na użytkowanie gruntów niezbędnych do przeprowadzenia prac naprawczych. "Stosowne wnioski procedowane były w tym samym, pilnym trybie, a czas przygotowania dokumentów również w tym przypadku nie przekraczał 24 godzin od momentu wpłynięcia pism od MPWiK S.A." - zwróciły uwagę Wody Polskie. Podkreślono przy tym, że "wszystkie decyzje administracyjne PGW WP podejmowało zawsze mając na uwadze sytuację awaryjną i konieczność możliwie szybkiego zapobieżenia katastrofie ekologicznej, jednak niezmiennie w poszanowaniu obowiązującego prawa i przy najwyższej trosce o bezpieczeństwo ludzi, ich mienia i środowiska naturalnego".
Do awarii układu przesyłowego transportującego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do położonej po prawej stronie Wisły oczyszczalni "Czajka" doszło w sobotę 29 sierpnia. Poprzednia awaria kolektorów nastąpiła rok temu, również pod koniec sierpnia. Podczas obu tych awarii do Wisły zrzucano ścieki.
dn
REKLAMA