Incydent przed kościołem w Gdańsku. Jedna z kobiet wyciągnęła nóż

Dwie młode, agresywne kobiety próbowały w piątek wieczorem zakłócić nabożeństwo w kościele pw. Chrystusa Zbawiciela na Osowej. Doszło do szarpaniny. Z relacji świadków wynika, że jedna z kobiet miała przy sobie nóż. Sprawę zgłoszono na policję.

2020-10-31, 11:39

Incydent przed kościołem w Gdańsku. Jedna z kobiet wyciągnęła nóż
Wtargnięcie kobiet do kościoła w Gdańsku. Foto: niezalezna.pl

Nagranie, na którym widać zdarzenie udostępnił portalowi niezależna.pl jeden z uczestników nabożeństwa. Widać na nim, że kobiety wtargnęły do przedsionka świątyni, były agresywne, używały wulgaryzmów. Parafianie wyprowadzili je siłą na zewnątrz.

Powiązany Artykuł

Protesty Warszawa PAP-1200.jpg
"Próba rozładowania emocji". Karol Gac o prezydenckim projekcie ustawy ws. aborcji

Szarpanina przed kościołem

Już przed kościołem, awanturujące się kobiety zaczęły wykrzykiwać: "Odpie......e się od nas", "Wyp.......ć", "J...ć PiS". W pewnym momencie zadzwoniły one na policję. Powiedziały, że zostały zaatakowane przez grupę około 20 osób. Jedna z nich w rozmowie z funkcjonariuszami mówiła, że została zrzucona ze schodów. Druga dodała, że była dotykana przez jednego z mężczyzn "nie powie gdzie".

Następnie jedna z kobiet zaczęła kopać stojących mężczyzn i wyciągnęła z kieszeni przedmiot. Według relacji świadków był to nóż.

Jak przekazała PAP sobotę rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku st. asp. Karina Kamińska, mundurowi prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

- Policjanci prowadzą dochodzenie w sprawie znieważenia, do którego doszło wczoraj około godziny 20.40 w Gdańsku przy ul. Pegaza na terenie kościoła. Z informacji, które zdobyli policjanci, wynika, że dwie kobiety wykrzykiwały niecenzuralne słowa w przedsionku kościoła. Do wnętrza świątyni nie zostały wpuszczone ze względu na postawę wiernych, którzy wychodzili z niej po skończonym nabożeństwie. Przed kościołem kobiety miały znieważać księdza oraz inne osoby. Policjanci zabezpieczyli nagranie z przebiegu tego zdarzenia. Ustalili tożsamość jednej z kobiet, która zostanie przez nich przesłuchana i niewykluczone, że usłyszy zarzuty. Tożsamość drugiej jest ustalana przez policjantów - powiedziała PAP st.asp. Karina Kamińska.

REKLAMA

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego 

W ubiegłym tygodniu Trybunał Konstytucyjny orzekł, przy dwóch zdaniach odrębnych, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z Konstytucją.

Po ogłoszeniu wyroku przez TK rozpoczęły się liczne protesty w całej Polsce, organizowane m.in. przez Strajk kobiet. Podczas nich dochodziło m.in. do dewastacji pomników oraz profanacji kościołów. Demonstrujący wdzierali się do świątyń, zakłócali modlitwę, dewastowali elewacje.

kb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej