Kołakowski odchodzi z PiS. Dworczyk: różnimy się w pewnych kwestiach
- Mam nadzieję, że Zjednoczona Prawica będzie funkcjonować w niezmienionym kształcie; porozumienie i solidarność są niezwykle potrzebne w dobie walki z COVID-19 - powiedział szef KPRM Michał Dworczyk pytany, czy po wystąpieniu posła Lecha Kołakowskiego z PiS rząd nie obawia się, że straci sejmową większość.
2020-11-17, 16:29
We wtorek Lech Kołakowski - jeden z 15 posłów PiS zawieszonych w prawach członka partii po sejmowym głosowaniu nad nowelą ustawy o ochronie zwierząt, zakazującą hodowli na futra i ograniczającą ubój rytualny - oświadczył w RMF FM, że odchodzi z Prawa i Sprawiedliwości. Wyjaśnił, że powodem jest sprawa noweli ustawy o ochronie zwierząt, którą nazwał "bublem prawnym". Zapowiedział powstanie w Sejmie koła poselskiego. - Jest to grupa kilku osób. Rozmawiamy o nazwie koła - dodał.
Powiązany Artykuł
"Rozwiązania źle przygotowane, w złym czasie". Prezydent krytykuje "Piątkę dla zwierząt"
Posłuchaj
Podczas wtorkowej konferencji prasowej, Dworczyk zapytany o zapowiedź Kołakowskiego wystąpienia z PiS kilku posłów, wyraził nadzieję, że Zjednoczona Prawica będzie funkcjonować w niezmienionym kształcie. - Mam nadzieję, że to była jedna z wypowiedzi, które w polityce zdarzają się i są podyktowane emocjami czy wzburzeniem - powiedział.
REKLAMA
- "Na razie prezydent nie ma niczego do podpisu". Fogiel o słowach Andrzeja Dudy ws. "Piątki dla zwierząt"
- Przewaga PiS, sześć ugrupowań w Sejmie. Zobacz nowy sondaż
Dworczyk stwierdził, że przez ostatnie pięć lat siłą Zjednoczonej Prawicy była jedność. - Jesteśmy bardzo szerokim środowiskiem centroprawicowym, w którym są różne osoby, różnimy się w pewnych kwestiach, w naszych poglądach, ale naszą siłą było to, że potrafimy znaleźć porozumienie. To porozumienie i solidarność są bardzo potrzebne w dobie walki z COVID-em i mierzenia się z wyzwaniami gospodarczymi - powiedział szef KPRM.
dn
REKLAMA