Szef MZ: strefa czerwona poniżej 19 tys. zakażeń. Wciąż możliwa narodowa kwarantanna
Przy średniej liczbie dziennych zachorowań z ostatnich siedmiu dni, która będzie niższa od 19 tys., przewidujemy powrót do obostrzeń ze strefy czerwonej, przy poziomie poniżej 10 tys. - żółtej, a 4 tys. - zielonej - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
2020-11-21, 12:18
Posłuchaj
W razie pogorszenia sytuacji epidemicznej nastąpi wprowadzenie narodowej kwarantanny, jeżeli przekroczymy średnią liczbę zachorowań 27 tys. - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
Premier: sytuacja nadal jest bardzo poważna, wirus cały czas zbiera śmiertelne żniwo
"Plany warunkowe"
Minister w sobotę podczas konferencji prasowej w KPRM podał, że rząd w ten sposób wprowadza przewidywalność i przejrzystość rozwiązań i obostrzeń, tak żeby nikogo nie zaskakiwać.
W jego ocenie najważniejsze jednak jest to, że są to "plany warunkowe, które zależą od liczby zachorowań, ale również od tego, w jakim stopniu obciążona będzie infrastruktura szpitali".
- Plany zostały skonstruowane warunkowo, to znaczy, że są uzależnione przede wszystkim od średniej liczby dziennych zachorowań z siedmiu dni - wyjaśnił.
REKLAMA
- "Będą działać w najwyższym reżimie sanitarnym". Premier zapowiedział otwarcie placówek handlowych
- Jak będą funkcjonować szkoły? Jest decyzja rządu
Groźba narodowej kwarantanny
Powiązany Artykuł
Nowe zasady bezpieczeństwa ws. COVID-19. Sprawdź, co się zmieniło [LISTA]
- Jeżeli będziemy zbliżali się w okolice poniżej 19 tys. zachorowań średnio, to wtedy przewidujemy potencjalnie powrót do strefy czerwonej. Jeżeli liczba tych zachorowań spadnie poniżej 10 tys., to wtedy też będzie przestrzeń do wprowadzenia strefy żółtej. Jeżeli liczba zachorowań spadnie poniżej 4 tys., to wtedy też pojawią się regulacje, które wprowadzaliśmy dla strefy zielonej - powiedział minister zdrowia.
To wszystko - jak zaznaczył - również może mieć scenariusz negatywny - to znaczy, że możemy mieć również do czynienia również z przyspieszeniem pandemii, bo jesteśmy w takim punkcie krytycznym i ten scenariusz również przewidujemy.
- Przewidujemy również, że jest możliwość wprowadzenia narodowej kwarantanny, oczywiście w przypadku, jeżeli przekroczymy tę średnią liczbę zachorowań 27 tys., bo tak ustawiliśmy sobie progi - przypomniał Niedzielski.
REKLAMA
jmo
REKLAMA