"Wygrała Polska". Prezes PSL przekazał gratulacje po szczycie Unii Europejskiej
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował wszystkim Polakom rezultatów szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. Jego uczestnicy zgodzili się w czwartek na pakiet budżetowy i dołączony do niego mechanizm praworządnościowy.
2020-12-11, 09:48
Kompromis był możliwy, bo mechanizm obwarowany został wytycznymi i warunkami co do możliwości jego użycia. To sprawiło, że Polska i Węgry wycofały swój sprzeciw.
Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział w Programie 1 Telewizji Polskiej, że na szczycie "przegrali radykałowie, a wygrała Polska". Zwrócił jednak uwagę, że nasz kraj poniósł straty wskutek zamieszania, związanego z unijnym budżetem. - Przez tę groźbę weta prace nad wdrożeniem budżetu opóźniły się o około pół roku, a nad funduszem odbudowy pocovidowej o minimum pół roku - podkreślił prezes PSL.
Powiązany Artykuł
Konkluzje po szczycie UE. Prof. Legutko: to wielki sukces, osiągnęliśmy tyle, ile mogliśmy osiągnąć
Korzystny zapis
Polska i Węgry zgłaszały zastrzeżenia do pakietu budżetowego z powodu dołączonego do niego mechanizmu, uzależniającego wypłaty unijnych funduszy od kwestii praworządnościowych. Zdaniem tych państw, mechanizm był nieprecyzyjny i mógłby być wykorzystywany w decyzjach arbitralnych, motywowanych politycznie.
Posłuchaj
W wyniku osiągniętego kompromisu we wnioskach ze szczytu napisano, że celem przepisów dotyczących warunkowości jest ochrona unijnego budżetu przed oszustwami, korupcją i konfliktem interesów. Jest też mowa o tym, że samo stwierdzenie naruszenia praworządności nie jest powodem do uruchomienia mechanizmu warunkowości. O taki zapis zabiegała strona polska. W ocenie polskich dyplomatów decyzja szczytu to gwarancja stosowania rozporządzenia, które daje Polsce bezpieczeństwo budżetowe.
REKLAMA
Cały pakiet finansowy, czyli budżet Unii na lata 2021-2027 i fundusz odbudowy po pandemii, to prawie dwa biliony euro. Dla Polski przewidziano około 123 miliardów euro dotacji, w tym 27 miliardów euro z funduszu odbudowy. Poza tym Polska może liczyć na prawie 32 miliardy euro tanich pożyczek z funduszu.
pkr
REKLAMA
REKLAMA