Mandaty za bezpodstawne wychodzenie z domu w sylwestra. Rzecznik rządu wyjaśnia

- Na podstawie rozporządzenia ws. nowych obostrzeń, policja będzie miała możliwość wystawiania mandatów osobom, które bez powodu ujętego w rozporządzeniu pojawią się od godz. 19.00 31 grudnia do 6.00 rano 1 stycznia na ulicach - przekazał w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.

2020-12-21, 09:59

Mandaty za bezpodstawne wychodzenie z domu w sylwestra. Rzecznik rządu wyjaśnia
Zdjęcie ilustracyjne.Foto: Zbigniew Guzowski/shutterstock.com

Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w czwartek, że od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. (do końca przerwy szkolnej) zostaną wprowadzone dodatkowe obostrzenia m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych; w sylwestrową noc będzie zakaz przemieszczania się od godz. 19.00 31 grudnia do 6.00 rano 1 stycznia.

Powiązany Artykuł

wwa pusty rynek EN 1200 .jpg
Szef KPRM: nowe obostrzenia przeciwepidemiczne wejdą w życie jeszcze dziś

Rzecznik rządu pytany, czy zapowiedziane obostrzenia będą obowiązywać w ogłoszonej formie, przekazał, że "nie będzie zasadniczych zmian w rozporządzeniu". - Są tylko doprecyzowania takich sytuacji jak choćby egzaminy zawodowe, które odbywają się w styczniu. Ale obostrzenia, które przekazywaliśmy, co do zasady się nie zmieniają - dodał.

Czytaj także:

Zbiorowe poczucie odpowiedzialności 

Müller dopytywany, czy policja będzie na podstawie rozporządzenia wystawiać mandaty osobom, które bez powodu ujętego w rozporządzeniu pojawią się w noc sylwestrową na ulicach, podkreślił, że "na podstawie takiego rozporządzenia będzie miała taką możliwość". Wyraził nadzieję, że "nie będzie takiej konieczności, ponieważ wszyscy w poczuciu odpowiedzialności dostosujemy się do tych zasad".

- Pamiętajmy o tym, że jest ustawa, która pozwala na wprowadzanie ograniczeń w stanie epidemii. (...) Podobne ograniczenia obowiązywały wiosną tego roku. Przez wiele dni można było wyjść z domu tylko w czterech określonych przypadkach. Wprowadzamy podobne ograniczenie na kilka godzin - mówił rzecznik rządu.

Zaapelował także do "zaufania zdrowemu rozsądkowi". - W tej chwili ograniczenie kontaktów społecznych jest szansą do czasu, kiedy szczepienia będą miały charakter powszechny, aby kolejne osoby w Polsce nie umierały, i argument zdrowia i życia naszych bliskich jest najważniejszy - zaznaczył Müller.

Przypominamy, że obecnie art. 116a kodeksu wykroczeń mówi, że dla osób nieprzestrzegających nakazów, zakazów i ograniczeń grozi mandat do 1000 zł

REKLAMA

koz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej