Radosław Pazura kolejnym zaszczepionym na WUM. Jest komentarz aktora

Aktor Radosław Pazura, brat Cezarego, przyjął poza kolejnością szczepionkę przeciwko COVID-19 w Szpitalu Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego - poinformował w poniedziałek portal Polsat News.

2021-01-04, 15:38

Radosław Pazura kolejnym zaszczepionym na WUM. Jest komentarz aktora
Warszawa, 16.09.2020. Aktor Radosław Pazura podczas śniadania prasowego nt. premier nowego sezonu Teatru Telewizji.Foto: PAP/Mateusz Marek

- Dla mnie sprawa była oczywista i jasna. Dostałem zaproszenie tak, jak wiele w swoim życiu dostałem zaproszeń związanych z akcjami charytatywnymi i z różnymi przedsięwzięciami, które niosą ze sobą jakąś wartość i mają pomóc w słusznej sprawie - powiedział Radosław Pazura na antenie Polsat News.

Powiązany Artykuł

muller 1200 en.jpg
"Na takie zachowania nie będzie zgody". Rzecznik rządu o szczepieniach poza kolejnością

- Oczywiście powiedziałem o swojej otwartości, ale poprosiłem o wiadomość, dlaczego to się dzieje teraz i czy ja mogę być zaszczepiony. Dostałem informację z WUM-u, że to pula szczepień oddzielna, dodatkowa, zupełnie niezależna od tej, która jest dedykowana strefie "zero" - dodał aktor.

Przyznał, że nie rozumie zamieszania, jakie wywołało jego szczepienie. - Nie mam poczucia, że kogokolwiek wyparłem z kolejki, wręcz przeciwnie. Raczej się czułem wybranym do tego, żeby dobrze móc promować całą akcję szczepień, żeby to było wiarygodne i żeby miało to sens. Oczywiście, że nie żałuję i jestem wręcz zdumiony tym, co się wydarzyło. Tym, że moja otwartość, że chciałem promować te szczepienia, wywołała taką burzę. To tak jakby wejść do sklepu, kupić telewizor, mieć paragon na to, a później okazuje się, że telewizor jest kradziony. Ja paragon mam w ręku - powiedział. 

Brat Radosława, Cezary Pazura, jest ambasadorem akcji #SzczepimySię. Jego żona poinformowała na Instagramie, że "Cezary nie został zaszczepiony na COVID-19 i czeka, jak każdy obywatel, na swoją kolej".

REKLAMA

Szczepienia poza kolejką

W poniedziałek portal wPolityce.pl przekazał, że założyciel TVN Mariusz Walter znalazł się w grupie zaszczepionych w przychodni przy WUM poza kolejnością. Wcześniej dyrektor programowy TVN Edward Miszczak potwierdził, że przyjął szczepionkę przeciwko COVID-19.

Z kolei portal TVP Info podał nieoficjalnie w niedzielę, że aktorka Anna Cieślak, prywatnie partnerka Miszczaka, także została zaszczepiona przeciwko COVID-19.

Czytaj także:

Warszawski Uniwersytet Medyczny informował w ubiegłym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które - niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny - otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób, obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.

REKLAMA

O tym, że został zaszczepiony przeciw COVID-19 poinformował m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller. W grupie osób spoza środowiska medycznego, które otrzymały szczepionkę, znaleźli się też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna, dyrektor programowy TVN Edward Miszczak i aktor Michał Bajor. Pełna lista zaszczepionych ludzi ze świata kultury i polityki wciąż nie jest znana.

27 grudnia rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Następnie szczepionkę otrzymają m.in. seniorzy, służby mundurowe, nauczyciele. Według zapowiedzi przedstawicieli rządu, zapisy na szczepienie dla osób spoza priorytetowych grup ruszą 15 stycznia.

Powiązany Artykuł

czerwińska 1200 (1).jpg
"To bulwersujące". Posłowie PiS jednoznacznie krytykują celebrytów za szczepienia poza kolejnością

Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej przekazał, że w poniedziałek o godz. 8 rano kontrolerzy Narodowego Funduszu Zdrowia weszli do jednostki, która wykonywała szczepienia na rzecz WUM. Kontrola ma na celu m.in. zweryfikowanie zasadności wykonania tych szczepień.

Prezes ARM Michał Kuczmierowski w sobotę w rozmowie z PAP zaprzeczył, że była dodatkowa pula dawek szczepionki dla WUM, niezależna od etapu zerowego obejmującego personel medyczny.

REKLAMA


kb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej