"Rektor kłamał nam w twarz", "dziękuję za odebranie mi godności". Studenci WUM ujawniają nowe informacje
Władze Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego opublikowały na Facebooku szereg oświadczeń: stanowisko rektora, wyniki prac komisji czy informacje dot. zmian w zarządzie. Pod postami pojawił się szereg negatywnych komentarzy studentów uczelni. "Byłam na spotkaniu [...] Rektor, mówiąc brzydko, kłamał nam w twarz o tym, jak walczy dla nas o szczepionki" - napisała jedna ze studentek. Z kolei pracownicy placówki informują, że wciąż czekają na swoją kolej - a są przecież bardziej narażeni na zakażenie niż celebryci.
2021-01-05, 14:00
Powiązany Artykuł
Minister zdrowia: doszło do celowego złamania zasad programu szczepień. Są podstawy do finansowej kary
Najwięcej komentarzy pojawiło się pod postem o wynikach prac komisji. Przedstawiciele WUM zapewnili, że szczepienia zaproponowano "dodatkowym osobom, bo obawiano się, że nie uda się wykorzystać w pełni wszystkich dawek szczepionki w okresie świąteczno-noworocznym".
- "Wprowadziłam w błąd opinię publiczną". Janda przeprasza, ale rektora WUM
- "Poczuli się równiejsi niż inni". Kraska o osobach zaszczepionych poza kolejnością
"Tak się bali, że się zmarnują szczepionki, że uznali, iż nie ma co odzywać się do swoich studentów, którzy się zgłosili?" - zapytała retorycznie jedna ze studentek. "Jakby do mnie dotarło info o szczepieniu, przyjechałabym w ciągu niespełna godziny" - dodała kolejna.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rektor WUM tłumaczy się ze szczepień celebrytów. "Jest mi niezmiernie przykro"
Poniżej można zobaczyć podobne komentarze:
Na Facebooku uczelni zamieszczono również oświadczenie rektora:
Tutaj również nie zabrakło krytycznych komentarzy:
REKLAMA
Również na Twitterze temat jest szeroko omawiany i komentowany:
Jeden z komentarzy udostępnił Jakub Kosikowski, były członek Porozumienia Rezydentów.
***
30 grudnia Warszawski Uniwersytet Medyczny (WUM) poinformował, że Agencja Rezerw Materiałowych przekazała do jego Centrum Medycznego, które prowadzi akcję szczepień, dodatkową pulę dawek, poza pulą szczepionek przeznaczonych dla etapu zerowego. Zaznaczono, że "zgodnie z sugestią NFZ szczepieniami objęto też szereg osób ze świata kultury, m.in. aktorów, kompozytorów, reżyserów, którzy będą promować w Polsce ideę szczepień przeciw COVID-19".
Tego samego dnia wpis WUM upubliczniła na swoim Facebooku aktorka Krystyna Janda, informując, że jest zaszczepiona. "Tak jestem jedną z osób zaszczepionych w ramach propagowania szczepień. Jestem z tego powodu szczęśliwa i czuję się świetnie. Dziękuję za tę możliwość, bo jestem w grupie ryzyka - napisała na FB artystka.
REKLAMA
Wśród aktorów, reżyserów i piosenkarzy, którzy potwierdzili fakt zaszczepienia się, obok Krystyny Jandy znaleźli się, m.in.: Olgierd Łukaszewicz, Radosław Pazura, Andrzej Seweryn, Maria Seweryn, Magda Umer, Wiktor Zborowski i Krzysztof Materna.
facebook.com/twitter.com/PAP
pb
REKLAMA