"Wpisał się złotymi zgłoskami w dzieje Polski". Prezes PiS o Stanisławie Krzyżku

- Stanisław Krzyżek wpisał się złotymi zgłoskami w dzieje Polski. Jestem przekonany, że jego nazwisko zapadnie w pamięć przyszłych pokoleń - mówił w czwartek podczas uroczystości pogrzebowych Stanisława Krzyżka prezes PiS Jarosław Kaczyński.

2021-01-07, 14:30

"Wpisał się złotymi zgłoskami w dzieje Polski". Prezes PiS o Stanisławie Krzyżku

W wieku 86 lat zmarł Stanisław Krzyżek, który przez osiem lat przewodził grupie, która publicznie przed Pałacem Prezydenckim modliła się o wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej. Msza żałobna odbyła się w kościele parafialnym Wniebowzięcia NMP w Warszawie-Zerzniu.

Powiązany Artykuł

Brochwicz 1200.jpg
"Rycerski dowódca". Gen. Janusz Brochwicz-Lewiński

Prezes PiS podczas uroczystości pogrzebowych, które odbyły się w czwartek, mówił, że Stanisław Krzyżek był zawsze gotowy do "służenia sprawie".

- Przyszedł taki czas, w którym ta służba przybrała szczególny charakter, to była służba modlitewna, a jednocześnie służba, która była przeciwstawieniem się złu, wielkiemu złu, które ukazało się w naszym kraju po smoleńskiej tragedii - powiedział prezes Kaczyński.

REKLAMA

Posłuchaj

Jarosław Kaczyński o zmarłym Stanisławie Krzyżku (IAR) 0:30
+
Dodaj do playlisty

 

- Robił to z determinacją i odwagą, która każe nam, by powiedzieć przede wszystkim słowa wdzięczności wielkiej, wobec niezwykłego człowieka, wdzięczności i wiecznej pamięci o panu Stanisławie, wiecznej pamięci o kimś, kto w późnych latach życia wpisał się w dzieje nie tylko swojej rodziny i środowiska, ale wpisał się w dzieje Polski, wpisał się złotymi zgłoskami - podkreślił Kaczyński.

Powiązany Artykuł

trzaskowski-pobozy-collage pap 1200 .jpg
"Brak słów". Wiceszef MSWiA oburzony opinią Trzaskowskiego ws. ulicy Lecha Kaczyńskiego

Prezes PiS wyraził przekonanie, że pamięć o Stanisławie Krzyżku nie przeminie. - Będziemy o nim pamiętać dzisiaj i w kolejnych latach. Jestem przeświadczony, że to nazwisko, ta osoba zapadnie w pamięć także przyszłych pokoleń i to nie tylko w wymiarze środowiskowym, ale także tym szerszym - powiedział.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria. Polska delegacja zmierzała na uroczystości w 70. rocznicę zbrodni katyńskiej.

REKLAMA

itom

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze