Nieszczęśliwy wypadek w Sejmie. "Podczas rutynowych czynności doszło do postrzału"
- W niedzielę, podczas rutynowych czynności służbowych wykonywanych przez funkcjonariusza Straży Marszałkowskiej, doszło do postrzału. Bezpieczeństwo osób postronnych w żadnej mierze nie było zagrożone, aktualnie trwa ustalanie okoliczności zdarzenia – poinformował dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka.
2021-01-31, 17:03
W niedzielę w godzinach popołudniowych w budynku Sejmu padł strzał. Ranny został jeden z funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna przypadkowo postrzelił sam siebie.
- W odpowiedzi na liczne pytania przedstawicieli mediów, potwierdzamy, że w niedzielę 31 stycznia, podczas rutynowych czynności służbowych wykonywanych przez funkcjonariusza Straży Marszałkowskiej, doszło do postrzału - powiedział dyrektor Centrum Informacyjne Sejmu.
Jak dodał wypadek miał miejsce w strefie zamkniętej, do której dostęp posiadają wyłącznie funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej, "w budynku niebędącym główną częścią kompleksu sejmowego".
- Należy podkreślić, że w żadnej mierze nie było zagrożone bezpieczeństwo osób postronnych - zapewnił.
REKLAMA
Grzegrzółka dodał, że aktualnie trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. - Szczegóły sprawy bada dowództwo Straży Marszałkowskiej, a także Prokuratura i Policja, zgodnie z obowiązującymi przepisami - wskazał Grzegrzółka.
PAP, tvp.info, bartos
REKLAMA